Story of Magic


[Brakebills] William W. Wright
William W. Wright
[Brakebills] William W. Wright Source
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Magia sukcesu
Zasoby : 5PD | 200$
William W. Wright
Mędrcy
William Walter Wright
William
Wright
25
he/him
175cm / 68kg
15.11.1997
Nowy York
Brakebills
Magia wiedzy
Magia sukcesu
Alex Fitzalan
Historia

Jak można zdefiniować szczęście? Jako splot niemożliwych do przewidzenia zdarzeń, powstałych za sprawą efektu motyla, a może szansa jedna na miliard, wyliczona ze skomplikowanego matematycznego wzoru? Jest to jedno z pytań, na które niemagiczni uczeni tego świata próbują znaleźć odpowiedź od tysiącleci. Czy zwycięstwo na loterii było spowodowane samym faktem kupna, przeznaczeniem, a może kupieniem go akurat, gdy Jowisz zasłonił Saturn? Czy istnieje sposób, by zwiększyć swoje szczęście, by osiągnąć sukces w każdym aspekcie życia? Dla ludzi obcych magii pozostaje to zagadką nierozwiązaną. Ci jednak, co przeznaczenie z magią splotło wiedzą doskonale, iż siły nieznane każde zaklęcie popsuć mogą. Tylko nieliczni wyzwania podjąć się potrafili, by moc tą okiełznać dla sukcesu, chwały lub nieszczęścia innych.

Tak to było w przypadku Richarda Wrighta. Absolwenta Brakebills, który swoją magię sukcesu zaczął przekładać w sukces własny, w dyscyplinie gdzie szczęście i wiedza jest najbardziej doceniane. Jako początkujący makler giełdowy, szybko wyróżnił się na tle innych. Dokonując inwestycji irracjonalnych, które szybko zdawały się być genialnymi. Wszystko za sprawą prostego szczęścia, aniżeli jakiejkolwiek wiedzy. Sukces zaczynał przekuwać się nie tylko w setkach, czy nawet milionach dolarów, ale również w mariażu biznesowym z Bellą Mary Ross córką znanego projektanta mody Maurice Evana Rossa, które zdawało się być niebywale szczęśliwe, pomimo związania pieniądzem. Dając początek czemuś, co dla wielu zdawało się być zalążkiem dynastii Wrightów, dając jesienią 1997 nowe życie młodemu Williamowi. Do czasu…

Po niewiarygodnym, dla niemagicznych ludzi, sukcesie Wrighta zdawała się nastąpić niewiarygodna, nawet dla znajomych czarodziei passa pecha. Każda inwestycja zdawała się, być kompletnym niewypałem. Przerażony Richard zaczął przechodzić z tradycyjnie ryzykownych inwestycji w te “bezpieczne”, które zdawały się przynosić niewiarygodne dla wszystkich straty. Szaleństwo seniora Wrighta zdawało wzrastać, gdy wszystko co robił, przy użyciu magii lub nie, zdawało się przynosić nieprawdopodobną porażkę. Jakby wykorzystał swoje szczęście na całe życie albo ktoś znacznie silniejszy w jego domenie zdecydował się doprowadzić jego życie do ruiny. Pasmo porażek doprowadziło do pozwu rozwodowego, jednak oficjalny rozpad małżeństwa nigdy nie nadszedł. Zimą 2005 roku Richard zmarł na skutek “tragicznego” wypadku instalacji gazowej zakończonej pożarem, zostawiając swoją rodzinę z niemałym szczęściem, związanym z ponad milionową polisą na swoje życie. Nie obyło się to jednak bez długotrwałej rozprawy sądowej, bo oczywiście znaleźli się jacyś biegli ubezpieczyciela, co próbowali udowodnić celowość tego pożaru, bo niby kuchenka nie mogła aż tak wybuchnąć. Jakby ktoś użył jakiejś magii, by to wzmocnić. Te “brednie” ubezpieczycieli zostały jednak obalone, a ogromny przypływ gotówki wpłynął na konto młodej Ross.

Williamowi nie dane było poznać swych magicznych korzeni, których jego matka Bella zdawała się być nieświadoma. Młoda wdowa nie szczędziła jednak wydatków na edukację. Najlepsze szkoły, prywatni korepetytorzy. Pieniądz, który zdawał się wychodzić ponad szczęście dziecka, jednak zdawał się nie przechodzić na faktyczną wiedzę dziecka. Wright “szczęśliwie” prześlizgiwał się z klasy do klasy. Skupiając się zamiast wiedzy teoretyczną, na wiedzę uliczną, szukając wszelkich sposobów na zrobienie czegoś ciekawszego, od zwykłego ślęczenia w książkach. Od zabawy w samorządzie, po jakieś kiermasze, czy “plebejskie” sprzedaż lemoniady, które pozwoliły by mu pobawić się w biznesmena. Skusił się nawet nieraz, na wspólne szkicowanie modowych kreacji z dziadkiem, których sprzedaż wydawała się być niewiarygodnie szczęśliwa. Pomimo, iż Will miał zawsze dwie lewe ręce do sztuki. No i oczywiście imprezy. Dużo imprez, w których o dziwo nie wyróżniał się zbyt mocno na tle bogatych dzieciaków. Nie można być we wszystkim dobrym! A może nie był, aż tak “szalony” jak ci co się wyróżniali.

Życie Williama zdawało się kontynuować i być niemal nieustanną sinusoidą pomiędzy szczęściem pełnym zabaw, egzaminowym stresem i nieszczęściem oraz jeszcze większym szczęściem, spowodowanym ich cudownym zaliczeniem. Unikał coraz częściej kontaktu z rodziną, przebywając poza domem. Jakby jakaś nieznana intuicja, wypychała go ku otwartemu światowi. Albo jak najdalej od matki i jego nowego ojczyma? Gdy jednak zbliżał się do dwudziestych pierwszych urodzin nabrało ono niespodziewanych kształtów, które przerosły jego jakiekolwiek wyobrażenia. Marmurowe schody, złote drzwi. Uniwersytet Brakebills, o którym nigdy w życiu nie słyszał. Ucząca magii innej od tych iluzjonistów w TV, których oglądał. Mimo nikłej wiedzy zdał egzamin wstępny. Na szczęście, nikt nie zadawał sobie pytania, jakim cudem (wcale nie dlatego, że ktoś obok również zdał część pisemną). Tak, jak on nie zadawał sobie pytania, czemu ta poważna komisja kazała mu losować karty. Może to jednak była szkoła iluzjonistów, bo losował takie karty jakie chcieli?. Odpowiedź poznał na drugim roku, podczas testów na dyscyplinę. Znał się na magii sukcesu, tak jak jego ojciec. Jaka jest szansa, wśród tysięcy okoliczności, że syn posiadł tak rzadką dyscyplinę ojca?
Najwidoczniej szczęście było zawsze po jego stronie. Co czuł od pewnego feralnego dnia, które na zawsze zapadło w jego dziecinnej pamięci…


Najgorsze wspomnienie


Ciekawostki

[Brakebills] William W. Wright 1f340 Ponoć dość szybko znajduje czego potrzebuje w uczelnianej bibliotece, mimo iż nigdy nie opanował panującego tam systemu.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Ma talent do języków. Zna biegle hiszpański i francuski, choć nie marnuje czasu, by poznać te "dziwne" w których zapisano podejrzaną ilość zaklęć.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Uwielbia wszelkie gry magiczne, w szczególności Pusha.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Uwielbia słodycze, które dzięki swojemu pływackiemu hobby spala.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Uważa, że jego obywatelskim prawem jest posiadanie broni palnej. Nienawidzi wszelkich ograniczeń w tych kwestiach, bawiąc się nią, gdzie tylko to możliwe.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Ma alergie na orzeszki ziemne, po której ma wysypkę.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Lubi rywalizować, nawet w najgłupszych sprawach.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Przez całe życie wmawiano mu, że interesy i sukcesy są najważniejsze. Sam jednak uważa, że sukces, który nie może uczcić z kimś przy alkoholu z uśmiechem, to nie sukces, tylko zakłamana porażka.
[Brakebills] William W. Wright 1f340 Wierzy, że dzień bez drobnych złośliwości, to dzień stracony.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.10.23 21:19
https://story-of-magic.forumpolish.com/t888-brakebills-william-w-wright https://story-of-magic.forumpolish.com/t957-brakebills-william-w-wright https://story-of-magic.forumpolish.com/ https://story-of-magic.forumpolish.com/ https://story-of-magic.forumpolish.com/
Powrót do góry Go down
Story of Magic
[Brakebills] William W. Wright Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
akcept
Twoja karta została zaakceptowana!

Czy dziedzictwo może być przekleństwem? Wielu pewnie z chęcią zamieniłoby się z Williamem na dyscypiny - wszak magia sukcesu nie dość, że nietypowa, to jeszcze tak potężna. Mimo wszystko, jak uczy historia jego ojca, ta magia ma też długi cień, który potrafi przysłonić całe życie magika. Jak będzie w przypadku młodego Wrighta? Czy również będzie upijał się swoją potęgą czy raczej będzie należał do ludzi bardziej powściągliwych?



Bardzo nam miło powitać Cię na naszym forum, mamy nadzieję, że będziesz się dobrze bawić! W razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości, służymy pomocą czy na pw czy na discordzie. Stwórz teraz wszystkie dodatkowe tematy, takie jak dziennik, relacje czy komunikacja, a następnie koniecznie uzupełnij swoje pola profilu!

Na start dostajesz:
Pieniądze
150$
Punkty Doświadczenia
20PD

PD możesz wydawać poprzez zamówienia, a pieniądze możesz wydawać w sklepiku.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
07.11.23 18:19
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Skocz do: