Story of Magic


[Brakebills] Milana Peterca
Milana Peterca
[Brakebills] Milana Peterca ZnTCe67
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Transmutacja
Zasoby : 23PD | 1890$
Milana Peterca
Fizyczni
Milana Peterca
Milana Mitarovna
Peterca
23 lata
167 cm
52 kg
26.04.1997
Nowy Jork
Brakebills
Magia fizyczna
Transmutacja
Luiza Scandelari
Historia
Milana zawsze była trochę… specyficzna. Przez większość czasu zdawała się przesiadywać we własnym świecie. Jej myśli krążyły nieprzewidywalnymi drogami, a gdy podczas takich wędrówek zadawała komuś pytanie, na ogół wprawiała go w zakłopotanie. Zdecydowanie częściej zachowywała swoje rozważania dla siebie od tamtego feralnego dnia, gdy miała dziewięć lat. Widziała to. Brat odwrócił się w jej stronę, ona spojrzała na niego, a potem dalej, na drogę. Obraz Mili, małej siostrzyczki potrącanej przez samochód, wyrył się w jej pamięci doskonale. Na początku próbowała jeszcze zagadywać rodzeństwo, Milovana i Milevę (już zdążyła zauważyć, że nie powinna robić tego w przypadku rodziców), ale potem jedynie czasem rozmawiała z Milian, patrząc na jej zdjęcie, które ukryła w szufladzie.
Jak przystało na dziecko Peterców, uczyła się dużo i ciężko. Złe oceny stanowiły jej najgorszy koszmar. Problemem była matematyka, z którą radziła sobie średnio. Nie na tyle, by kogoś zachwycić, ale i w innej rodzinie nikt by nie truł jej z tego powodu głowy. Chodziła na korepetycje i zarywała noce, lecz matematyka była przedmiotem, którego najzwyczajniej w świecie nie potrafiła opanować do poziomu zadowalającego jej rodziców. W sytuacji, gdy bardzo dobre oceny z przedmiotów artystycznych oraz humanistycznych traktowali jako normę, a przeciętne z przedmiotów ścisłych stanowiły ich ogromny zawód, Mila miała bardzo zaniżoną samoocenę.
Status quo zostało zniszczone, gdy jako trzynastolatka zaprzyjaźniła się z koleżanką ze szkoły. Miała ona zdecydowanie luźniejsze podejście do świata i uświadomiła Milę o tym, że bycie z czegoś dobrą wcale nie stanowi normy, że powinna uważać to za swój atut. Wybiła jej także z głowy martwienie się matematyką w tak wielkim stopniu. To w tamtym okresie dziewczyna zaczęła ściągać. Zauważyła, o ile prościej nie być za szczerą z rodzicami, jak piękne kłamstwo potrafiło dać jej nieco więcej przestrzeni. Jej kontakt z dziewczyną, która tak na nią wpłynęła, po pewnym czasie się urwał, ale po dziś dzień Milana jest jej ogromnie wdzięczna. Nie ma wątpliwości, że gdyby nie ona, obecnie byłaby zdecydowanie smutniejszym człowiekiem.
Stopnie najmłodszej żyjącej córki znacznie się poprawiły, więc rodzice pozwolili jej wreszcie na rozwijanie innych pasji. Dotychczas czas pozalekcyjny Mili wypełniały rozmaite zajęcia dodatkowe z przedmiotów ścisłych – nie zniknęły całkowicie, ale w grafiku dziewczyny zrobiło się dość miejsca, by zmieścić w nim godzinę literatury, kółko teatralne i gimnastykę artystyczną. Zgody nie otrzymała na zajęcia z rysunku, ponieważ trzeba by wówczas zrezygnować z dodatkowych zajęć z hiszpańskiego. Niegdyś tragedia, z którą musiałaby się pogodzić, teraz stanowiła zaledwie drobną przeszkodę. Ustaliła z nauczycielką, że ta będzie przepytywała ją z materiału, zadawała kolejny i od razu puszczała wolno. W ten sposób Milana co tydzień gnała co tchu na zajęcia z rysunku. Jak się wyrabiała? Ona odparłaby na to pytanie „Po prostu mi zależało”. Dobra organizacja stanowiła podstawę. Przerwa, jazda transportem publicznym, obiad – żadna minuta ani sekunda nie mogły być zmarnowane, zawsze towarzyszył jej jakiś podręcznik. Jako nastolatka, mimo braku czasu na zwykłe obijanie się, w końcu poczuła się szczęśliwa. Czasami jedynie trochę żałowała, gdy musiała odmówić spotkania z kolegami z zajęć.
Po ukończeniu szkoły średniej poszła do dwuletniego community college, na czym zakończyła się jej edukacja w „normalnym” świecie. Skupiała się na nauce pod test do Brakebills oraz swoich zainteresowaniach. W tamtym okresie jej grafik był odrobinę mniej napięty. Milana uważała to za niezwykle dziwne, bo nie pamiętała czasu, gdy mogła mieć chwilę dla siebie. Nie przeszkadzało jej to jednak, zwłaszcza że dzięki temu znalazła trochę więcej czasu dla znajomych, a nawet na pierwszy związek, który trwał kilka miesięcy. A potem przyszło Brakebills i zanurzenie się w magicznym świecie.
Najgorsze wspomnienie
Ciekawostki
• Jest introwertyczką.
• Jest praworęczna.
• Jest wcześniakiem, powinna urodzić się miesiąc później.
• Jest biseksualna i biromantyczna.
• Często jest proszona o dowód w sklepie, gdy chce kupić alkohol – wielu bierze ją za młodszą. Nie przeszkadza jej to zbytnio, bo i tak pije i pali sporadycznie, raczej dla towarzystwa niż dla własnych chęci.
• Zawsze chcąc wolności i wyrażania się twórczo, robi to poprzez ubiór, łącząc typowo chłopięce ubrania z dziewczęcymi i elementy, które teoretycznie w ogóle nie powinny do siebie pasować.
• Nie jest pewna, co będzie robić po skończeniu szkoły. Z jednej strony tkwi w niej pewien bunt i chęć realizowania pasji, z drugiej niemożność skupienia się na jednej rzeczy.
• Im jest starsza, tym bardziej chce pozostawić po sobie jakiś ślad, osiągnąć coś. Cokolwiek by to nie było.
• Potrafi być zdecydowanie zbyt ciekawska, a w jej głowie dalej siedzą ideały i spóźniony bunt.

Między 1 a 2 sezonem

Cechą Milany zawsze była pewna nieprzewidywalność, ale taka w granicach normy. W końcu była Petercą, nie chciała zawieść pokładanych w niej nadziei, a już na pewno nie chciała przysporzyć zbyt wielu kłopotów swojemu rodzeństwu. Przez rok wstrzymanych zajęć trochę się to zmieniło.
Ostatnie wydarzenia odcisnęły na niej swoje piętno. Mimo że nie ucierpiała w nich szczególnie, a może właśnie dlatego, że nie ucierpiała. Czuła się bezużyteczna, a jej niejasne plany co do tego, co chce robić po skończeniu nauki, stały się jeszcze bardziej chaotyczne. W swoim najczarniejszym momencie zastanawiała się nawet, czy nie rzucić Brakebills, o czym nie powiedziała jednak nikomu. Nie chciała martwić ani Milovana, który jeszcze gotów byłby wrócić ze swojego wyjazdu do Serbii, ani Milevy, z którą przez wspólne mieszkanie zżyła się jeszcze bardziej. Ostatecznie uznała, że jak najbardziej będzie naukę kontynuować, ale skupi się na tym, co faktycznie uważała za istotne.
A jeśli o nauce mowa, to zdecydowanie nie porzuciła jej przez rok zawieszenia Brakebills. Gdy Mileva wracała z pracy, a Milana akurat nie włóczyła się po ulicach ani barach, przysiadały do wspólnego spędzania wieczorów. To polegało zwykle albo na oglądaniu filmów, albo na wspólnej nauce magii, żeby niczego nie zapomniały. Mila przysiadła do nauki łaciny, stwierdzając, że w najlepszym wypadku pójdzie jej szybciej z zaklęciami, w najgorszym — będzie szpanować sentencjami. Jeśli jednak Milana ani nie doświadczała nocnego życia miasta, ani się nie uczyła, spędzała czas przy zleceniach z copywritingu, malowaniu i coraz śmielszych krokach w stronę magii bojowej.
To, co zmieniło się w Milanie, to jej spojrzenie. Pojawiła się w nim jakaś zaciętość. Determinacja. Cel na ten rok miała prosty: stanie się silniejszą.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
05.11.20 16:41
https://story-of-magic.forumpolish.com/t243-brakebills-milana-peterca https://story-of-magic.forumpolish.com/t244-brakebills-milana-peterca https://story-of-magic.forumpolish.com/t247-brakebills-milana-peterca https://story-of-magic.forumpolish.com/t248-milana-peterca https://story-of-magic.forumpolish.com/t249-milana-peterca#588
Powrót do góry Go down
Story of Magic
[Brakebills] Milana Peterca Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
akcept
Twoja karta została zaakceptowana!

Czasami perspektywa i świeżość oka drugiej osoby pozwala zobaczyć bezpieczną ucieczkę, coś co poprowadzi do tak potrzebnej zmiany. A pogoń za marzeniami na pewno pomaga rozpostrzeć skrzydła. Tylko czy w tej pogoni za swoim życiem się nie zagubiłaś? Na ile znasz siebie i swoje życie w tej nowej, pozbawionej kontroli rzeczywistości?

Bardzo nam miło powitać Cię na naszym forum, mamy nadzieję, że będziesz się dobrze bawić! W razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości, służymy pomocą czy na pw czy na discordzie. Stwórz teraz wszystkie dodatkowe tematy, takie jak dziennik, relacje czy komunikacja, a następnie koniecznie uzupełnij swoje pola profilu!
Twoja postać otrzymała kwaterę mieszkalną klik!. Wygląda ona standardowo. Jeśli chcesz ją jakoś przystroić, zmienić opis, może to zrobić przez zamówienia.

Na start dostajesz:
Pieniądze
150$
Punkty Doświadczenia
20 PD

PD możesz wydawać poprzez zamówienia, a pieniądze możesz wydawać w sklepiku.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
05.11.20 22:52
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Skocz do: