Story of Magic


A może byśmy tak coś wysiali?
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
To nie było tak, że od dłuższego czasu wybierał się do Haru... wcale... Niestety jak to życie miało dla niego inne plany i dopiero teraz udało mu się dostać do kwater Profesorki od natury.
Ambrose pamiętał, że kobieta wspominała mu kiedyś, że jeżeli będzie miał jakieś nasionka do wysiania, to może się do niej zwrócić w zamian za późniejsze przygotowanie eliksirów. Taki deal jak najbardziej odpowiadał uzdrowicielowi, ponieważ po pierwsze prawie zawsze szybko się wypstrykiwał z roślin, a po drugie był jak najbardziej sprawiedliwy. Aby mógł dojść do skutku, musiał, jednak dotrzeć do Haru i się tym zająć.
Brytyjczyk poprawił włosy i zapukał do drzwi kwatery kobiety, mając nadzieje, że ma chwilę dla niego i nasionek, które miał w sakiewce, która spoczywała w jego kieszeni. Jeśli nie to jemu jak i roślinką będzie smutno...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
28.04.21 0:07
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Haru Mae
A może byśmy tak coś wysiali? NAXjrxt
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja pogodą
Zasoby : 17PD | 475$
Haru Mae
Profesorowie
Haru westchnęła porządnie i wyprostowała się. Chatka w końcu w miarę wyglądała jak miejsce, w którym można mieszkać, a nie jak szalone laboratorium, tylko wypełnione ziemią, roślinami oraz narzędziami. Na środku pokoju wciąż znajdowało się mnóstwo doniczek wypełnionych ziemią. Na stole, który został zgrabnie przesunięty pod okno siłą, o którą niska Azjatka wcale by się nie podejrzewała, znajdowały się nasiona pogrupowane w różne kupki, pieczołowicie podpisane oraz oznaczone. Kobieta była człowiekiem chaosem, jednakże jeśli przychodziło do czegokolwiek związanego z roślinami, można byłoby stwierdzić, że jest pedantką. Wszystko musiało mieć ręce i nogi, szczególnie jeśli wysiewała duże partie ziół na eliksiry.
Opadła na kolana przed jedną z doniczek, odziana w fartuszek i materiałowe rękawiczki z nadrukowanymi króliczkami. W tej chwili właśnie usłyszała pukanie do drzwi. Jej usta wykrzywiły się w niezadowoleniu, a powieki opadły. Kto mógłby od niej chcieć czegokolwiek? Przez chwilę rozważała otwarcie drzwi. Mogła udawać, że jej po prostu nie ma. Tylko że to nie było w jej stylu kompletnie. Z kolejnym westchnięciem podniosła się na nogi i otworzyła tajemniczemu adoratorowi, który okazał się być nikim innym, jak Ambrożym. - Cześć - uśmiechnęła się jeszcze szerzej, totalnie zapominając o niezadowoleniu sprzed chwili. - Jestem właśnie w trakcie comiesięcznego wysiewu, ale możesz wejść - powiedziała wdzięcznie i wróciła do salonu. - Tylko zamknij za sobą drzwi.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.05.21 15:43
https://story-of-magic.forumpolish.com/t465-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t466-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t469-brakebills-haru-mae#4381 https://story-of-magic.forumpolish.com/t470-haru-haru#4382 https://story-of-magic.forumpolish.com/t471-haru-haru#4383
Powrót do góry Go down
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
Kiedy drzwi się przed nim otworzyły, powiódł wzrokiem po Azjatce. Fartuszek i rękawiczki... czyżby wpadł w nieodpowiednim momencie i Haru akurat ogarniała swoje lokum?
- Hej - uśmiechnął się do niej i wszedł do środka, kiedy został zaproszony. - No to chyba idealnie się wpasowałem - stwierdził, zamykając za sobą drzwi i podążając za kobietą do salonu. - Kiedyś coś wspominałaś, że jakbym miał, jakieś nasiona to mogę liczyć, że pomożesz je wysiać - wyciągnął z kieszeni woreczek, w którym znajdowały się nasiona. - Tak się składa, że trochę ich mam. Oczywiście odwdzięczę się eliksirami - zaznaczył.
Nie miał zamiaru wykorzystywał dobroci Haru, to po prostu nie leżało w jego naturze. Jeśli już ktoś mu pomagał, to praktycznie zawsze w jakiś sposób się odwdzięczał. W przypadku Azjatki mogły to być właśnie przygotowane przez Brytyjczyka mikstury.
- Nieźle się urządziłaś - powiódł wzrokiem po kwaterze profesorki od natury.
Szczerze to Ambrose spodziewał się w tym miejscu o wiele większego bałaganu. Nie był uprzedzony do naturalnych, ale jakoś tak mimochodem kojarzyli mu się oni po prostu z naturalnym chaosem, którym lubili się otaczać.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.05.21 21:30
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Haru Mae
A może byśmy tak coś wysiali? NAXjrxt
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja pogodą
Zasoby : 17PD | 475$
Haru Mae
Profesorowie
Całe szczęście Ambroży nie podzielił się z nią na głos swoimi przemyśleniami odnośnie naturalnych i ich bałaganiarskich tendencji. Wtedy z pewnością dostałby w twarz kulką ziemi, musiałby zmierzyć się ze zdenerwowaną Haru, a na samym końcu wysłuchałby litanii na temat tego, że nie wolno wkładać wszystkich użytkowników jednego rodzaju magii do jednego worka w każdej sferze życia. No nie. Nawet jeśli było w tym ziarno prawdy, jak już ustaliliśmy, magowie natury poważnie podchodzili do swojego fachu i organizacji miejsca pracy. - Oczywiście, że pomogę, nie tylko ze względu na eliksiry. Choć, kłamać nie będę, przydałoby mi się uzupełnić zapasy. - Posłała mu uśmiech numer cztery, prostując się lekko nad doniczką. Lampa już oświetlała doniczkę, trochę ziemi wciąż się w niej znajdowało. - No i oczywiście będziesz mi pomagał. - Wskazała miejsce naprzeciwko siebie, po drugiej stronie donicy. - Na kolana. - Jej ton był nieznoszący sprzeciwu. Sama podniosła się i wyciągnęła dwa miniaturowe pudełeczka z nasionami w środku. Umiejscowiła je po dwóch stronach ziemi, palcem robiąc nacięcie po środku. - Będziemy siać dwa na raz, żeby było szybciej. - Z tymi słowami poprawiła lampę, a następnie ułożyła nasiona Chabra Bławatka oraz Goździka Chińskiego w odpowiednich miejscach, by końcowo spryskać je wodą. Następnie przystąpiła do składania odpowiednich zaklęć.

potencjał + magia natury = 7
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.05.21 9:46
https://story-of-magic.forumpolish.com/t465-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t466-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t469-brakebills-haru-mae#4381 https://story-of-magic.forumpolish.com/t470-haru-haru#4382 https://story-of-magic.forumpolish.com/t471-haru-haru#4383
Powrót do góry Go down
Story of Magic
A może byśmy tak coś wysiali? Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Haru Mae' has done the following action : Kostki


'k10' :
A może byśmy tak coś wysiali? UAPBlKS A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F A może byśmy tak coś wysiali? S9vh3rY A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.05.21 9:46
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
Szczerze to Ambrose bałby się powiedzieć coś takiego Haru prosto w oczy. Cenił sobie jeszcze swoje życie, a trochę się już przekonał, że ładna i niewinna buzia może oznaczać niekiedy spore kłopoty, kiedy się kogoś wkurzy.
- Nie musimy bawić się w konwenanse. Za pomoc należy się zapłata - odparł ze wzruszeniem ramion. A potem przyszła kwestia pomocy... - Zaznaczam tylko, że jak coś zepsuje to cię ostrzegałem - klękając po drugiej stronie donicy.
W tym momencie czuł się trochę, jakby znowu był uczniem. Nie tylko ze względu na ton, którego użyła Azjatka, ale też to całe tłumaczenie. Oczywiście przychodząc do niej, nie oczekiwał, że Haru odwali całą robotę z roślinami sama, a on sobie popatrzy i co najwyżej potem przygotuje im eliksiry. Nie należał do wyzyskiwaczy w końcu.
Obserwując Azjatkę, postarał się jak najlepiej otworzyć zaklęcie. Ostatni raz, kiedy wysiewał rośliny, musiał być, jak jeszcze sam studiował w Brakebills i miał z tego zajęcia. Jakoś nie mógł sobie przypomnieć więcej okazji.

Ambrose Marlowe carried out 3 launched of one k10 :
A może byśmy tak coś wysiali? ScAoafw , A może byśmy tak coś wysiali? EbPLmIq , A może byśmy tak coś wysiali? YiQY3D2
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
23.05.21 23:46
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Haru Mae
A może byśmy tak coś wysiali? NAXjrxt
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja pogodą
Zasoby : 17PD | 475$
Haru Mae
Profesorowie
Zaśmiała się uroczo, spoglądając na Ambrożego przed sobą - Jak coś się zepsuje, to się zepsuje. Czasami musimy po prostu podążać za tym, co gwiazdy mają dla nas zapisane. - Sama wysiewała zioła cyklicznie. Miała przekonanie, że z samodzielnie wysianych ziół można zrobić o wiele lepsze jakościowo eliksiry, a na pewno silniejsze. Może dlatego tak się uwzięła, by samodzielnie nadzorować chociaż część przekazywanych ziół do skrzydła szpitalnego na eliksiry. Miała świadomość ich potencji i chciała dać uczniom to, co najlepsze.
Gdy z powodzeniem przeprowadzili zaklęcie, okazało się, że wyrosły tylko nasiona Bławatka, ba, okazało się nawet, że ich zaklęcie było tak dobre, że z zioła wypadły dodatkowe nasiona. Dziewczyna chwilę zastanawiała się nad tym, dlaczego goździk nie wyrósł, a chwilę potem zrozumienie wypełniło jej twarz, skutkując całkiem dosłownym i silnym facepalmem. - Ahhh Haru dzbanuszku - zaśmiała się do siebie i zebrała zarówno dodatkowe nasiona, jak i zioła bławatka. - Zapomniałam, że musimy rzucić dwa zaklęcia, nie jedno. Dawno tego nie robiłam większymi partiami. - oświeciła Ambrożego, który mógł nie wiedzieć, co się właśnie wydarzyło. Dodatkowe nasiona Chabra Bławatka zostały szybko zasiane w miejscu, z którego gotowe zioła zostały wyjęte, a goździk pozostał w swoim miejscu. Następnie dziewczyna rzuciła dwa zaklęcia, nieco je zmieniając, by tym razem wszystko poszło sprawnie.

Nasiona
> Chaber bławatek - wyhodowany (wyrzucona 10)
> Chaber bławatek (z dodatkowych nasion po wyrzuceniu 10)
> Goździk Chiński
> Nagietek Lekarski
> Mieczyk Błotny
> Jeżówka Purpurowa

Rzuty
potencjał + magia natury = 7 Chaber bławatek (z dodatkowych nasion po wyrzuceniu 10)
potencjał + magia natury = 7 Goździk Chiński
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
27.05.21 11:52
https://story-of-magic.forumpolish.com/t465-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t466-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t469-brakebills-haru-mae#4381 https://story-of-magic.forumpolish.com/t470-haru-haru#4382 https://story-of-magic.forumpolish.com/t471-haru-haru#4383
Powrót do góry Go down
Story of Magic
A może byśmy tak coś wysiali? Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Haru Mae' has done the following action : Kostki


#1 'k10' :
A może byśmy tak coś wysiali? S9vh3rY A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F A może byśmy tak coś wysiali? S9vh3rY A może byśmy tak coś wysiali? BnKFFVc A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? 9IHXFke A może byśmy tak coś wysiali? 9IHXFke

--------------------------------

#2 'k10' :
A może byśmy tak coś wysiali? 1hiO5xw A może byśmy tak coś wysiali? UAPBlKS A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F A może byśmy tak coś wysiali? UAPBlKS A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? 1hiO5xw
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
27.05.21 11:52
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
Ambrose rozumiał czemu uczniowie tak mogli lubić Haru. Jej podejście, jak i całe zachowanie w tym momencie wydawało mu się całkowicie urocze. Może i czuł się, jak za dawnych studenckich czasów, ale kompletnie mu to nie przeszkadzało.
- Wiesz, łatwo powiedzieć. Jak przy eliksirach coś idzie nie tak, to jednak robi się szkoda zmarnowanej partii składników - powiedział z własnego doświadczenia.
Nie przepadał za momentami, w których eliksir okazywał się być przeznaczony do kosza. Marnowanie składników, go irytowało, mimo że wiedział, że czasami nie da się inaczej. Co prawda takie myśli go nie dręczyły, kiedy prowadził zajęcia ze studentami, bo oni uczyli się na swoich błędach, a jedynie kiedy sporządzał coś na własny użytek, czy dla kogoś z kadry.
Patrząc na to, jak wyrasta im tylko jedno zioło i dodatkowo wypadają dodatkowe nasiona, był skonfundowany. Nie miał pojęcia, czemu tak się dzieje, ale Haru zaraz przyszła mu z wyjaśnieniem, za co był jej wdzięczny. W duchu obiecał sobie, że postara się sobie przypomnieć, chociaż podstawowe informacje o magicznym wysiewaniu roślin przed następnym takim razem. Podążając za Azjatką, rzucił dwa zaklęcia i czekał, czy i tym razem im się to powiedzie.

Ambrose Marlowe carried out 3 launched of one k10 :
A może byśmy tak coś wysiali? ElqKttx , A może byśmy tak coś wysiali? B9Hmvsp , A może byśmy tak coś wysiali? YiQY3D2
Ambrose Marlowe carried out 3 launched of one k10 :
A może byśmy tak coś wysiali? B9Hmvsp , A może byśmy tak coś wysiali? B9Hmvsp , A może byśmy tak coś wysiali? B9Hmvsp
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
29.05.21 15:43
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Haru Mae
A może byśmy tak coś wysiali? NAXjrxt
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja pogodą
Zasoby : 17PD | 475$
Haru Mae
Profesorowie
Powiodło się. Kolejne roślinki urosły na ich oczach, co ciekawe obie razem z dodatkowymi nasionami. Ku uciesze Haru wszystko szło po ich myśli. - Jasne, wiadomo że szkoda składników, jednakże koleje losu są niezbadane. Może po prostu ten konkretny eliksir nie był ci przeznaczony? A zresztą, gdybym miała się martwić o każde zmarnowane nasionko, dostałabym do głowy. - Może Haru inaczej na to patrzyła, bo parała się magią natury? Owszem, operowała na ziołach, ale jej głównym zadaniem była hodowla. I bez tego miała pełno nasion. Tutaj coś ci nie wyjdzie, ale kolejnym razem dostaniesz jakieś dodatkowe przy świetnie wykonanym zaklęciu. - Dobra, te dodatkowe możemy narazie odłożyć i zająć się nimi później. - Opanowanie chaosu zawsze było kluczowe przy hodowaniu dużymi partiami. - Skończmy to, co mamy, a potem możemy jeszcze do nich wrócić, jeżeli będzie potrzeba. Nie chcemy tu w sumie spędzić całego dnia, nie? - zaśmiała się, ogarniając doniczkę kolejny raz, do kolejnych partii ziół. Tym razem padło na Nagietki oraz Mieczyki. Te drugie darzyła wielką sympatią. Powtarzając sekwencję rąk oraz słów, powtórzyła oba zaklęcia z wcześniej.

Nasiona
> Chaber bławatek - wyhodowany (wyrzucona 10)
> Chaber bławatek (z dodatkowych nasion po wyrzuceniu 10) wyhodowany (wyrzucona 10)
> Goździk Chiński  wyhodowany (wyrzucona 10)
> Nagietek Lekarski
> Mieczyk Błotny
> Jeżówka Purpurowa

dodatkowe nasiona dzięki wyrzuconej 10
chaber bławatek
goździk chiński

Rzuty
potencjał + magia natury = 7 Nagietek lekarski
potencjał + magia natury = 7 Mieczyk Błotny
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
01.06.21 12:23
https://story-of-magic.forumpolish.com/t465-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t466-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t469-brakebills-haru-mae#4381 https://story-of-magic.forumpolish.com/t470-haru-haru#4382 https://story-of-magic.forumpolish.com/t471-haru-haru#4383
Powrót do góry Go down
Story of Magic
A może byśmy tak coś wysiali? Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Haru Mae' has done the following action : Kostki


#1 'k10' :
A może byśmy tak coś wysiali? OeAAWXo A może byśmy tak coś wysiali? OeAAWXo A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F A może byśmy tak coś wysiali? 9IHXFke A może byśmy tak coś wysiali? S9vh3rY A może byśmy tak coś wysiali? OeAAWXo

--------------------------------

#2 'k10' :
A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F A może byśmy tak coś wysiali? OeAAWXo A może byśmy tak coś wysiali? UAPBlKS A może byśmy tak coś wysiali? SkGUxIs A może byśmy tak coś wysiali? OeAAWXo A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F A może byśmy tak coś wysiali? S9vh3rY
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
01.06.21 12:23
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
Ambrose patrzył z zdziwieniem, jak przy tej partii znowu mają szczęście co do dodatkowych nasion.
- Los nam dzisiaj sprzyja - stwierdził z uśmiechem.
Nie spodziewałby się, że będzie im to szło tak w miarę sprawnie. Raczej obstawiał, że on coś popsuje i nasionka nie wykiełkują, a tu jeszcze dodatkowo mają kolejne nasiona, które jak coś to mogą wysiać.
- Jasne, zróbmy to, co mamy i zobaczymy. Jeszcze będę musiał zabrać się za eliksiry - puścił oczko do Azjatki. - Jeżeli jeszcze coś się trafi, a nie wysiejemy tego teraz, to możesz je zatrzymać - dodał jeszcze, bo tak naprawdę nasiona nie były mu potrzebne. Zależało mu tylko na roślinach, z których będzie mógł stworzyć eliksiry.
Powtarzając sekwencję rok i słów, powtórzył oba zaklęcia na Nagietku i Mieczyku.

Ambrose Marlowe carried out 3 launched of one k10 :
A może byśmy tak coś wysiali? 1fr6WM1 , A może byśmy tak coś wysiali? B9Hmvsp , A może byśmy tak coś wysiali? B9Hmvsp
Ambrose Marlowe carried out 3 launched of one k10 :
A może byśmy tak coś wysiali? KbmISgk , A może byśmy tak coś wysiali? B9Hmvsp , A może byśmy tak coś wysiali? EbPLmIq
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.06.21 0:41
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Haru Mae
A może byśmy tak coś wysiali? NAXjrxt
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja pogodą
Zasoby : 17PD | 475$
Haru Mae
Profesorowie
Haru w swoim stanie skupienia mogła wyglądać na przerażającą. Gdy podejmowała się jakiegokolwiek zadania, skupiała na nim całą swoją uwagę, szczególnie gdy chodziło o hodowanie roślin na eliksiry. Wiedziała, że jeden fałszywy krok i eliksir może być skopany. Albo co gorsza, wybuchnie im w twarz przy próbie warzenia. Na pierwszy rzut oka roztrzepana kobietka zdecydowanie nie wyglądała, jak ktoś, kto może osiągnąć takie poziomy wkręcenia się w jedną czynność. A jednak. Nawet przynosiło to pożądane efekty. Kolejne roślinki ostały wyhodowane, oraz przerzucone w odpowiednie miejsce obok Ambrożego. Tym razem jednak nie wypadły żadnego dodatkowe nasiona. Nie można było mieć wszystkiego, no nie? - Zdecydowanie los nam dzisiaj sprzyja - powiedziała z uśmiechem opróżniając doniczkę kolejny dzisiaj raz. - Możesz właściwie już zacząć robić eliksiry tak naprawdę, z resztą hodowania poradzę sobie sama - wskazała na aneks kuchenny z drugiej strony pomieszczenia. - W szafce na dole po lewej stronie znajdziesz miskę, podejrzewam, że będzie ci potrzebna. - Odpuściła sobie stwierdzenie, że woda jest w krainie, było to logiczne. Jej słowa miały wyraźny podtekst czuj się jak u siebie w domu. Następnie dziewczyna zabrała się za hodowanie kolejnych ziół. Ostatnie z kupionych nasion - Jeżówka. Skoro Ambrose i tak sobie miał warzyć to, co przygotowali, mogła przestać się śpieszyć.

Nasiona
> Chaber bławatek - wyhodowany (wyrzucona 10)
> Chaber bławatek (z dodatkowych nasion po wyrzuceniu 10) wyhodowany (wyrzucona 10)
> Goździk Chiński  wyhodowany (wyrzucona 10)
> Nagietek Lekarski wyhodowany
> Mieczyk Błotny wyhodowany
> Jeżówka Purpurowa

dodatkowe nasiona dzięki wyrzuconej 10
chaber bławatek
goździk chiński

Rzuty
potencjał + magia natury = 7 Jeżówka purpurowa
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
06.06.21 21:56
https://story-of-magic.forumpolish.com/t465-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t466-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t469-brakebills-haru-mae#4381 https://story-of-magic.forumpolish.com/t470-haru-haru#4382 https://story-of-magic.forumpolish.com/t471-haru-haru#4383
Powrót do góry Go down
Story of Magic
A może byśmy tak coś wysiali? Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Haru Mae' has done the following action : Kostki


'k10' :
A może byśmy tak coś wysiali? 9IHXFke A może byśmy tak coś wysiali? 1hiO5xw A może byśmy tak coś wysiali? DXZjNcQ A może byśmy tak coś wysiali? UAPBlKS A może byśmy tak coś wysiali? 9IHXFke A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F A może byśmy tak coś wysiali? Kp7S76F
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
06.06.21 21:56
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
Haru na co dzień nie wyglądała na osobę, która mogłaby pracować w takim skupieniu jak obecnie, ale pozory mylą on wiedział o tym najlepiej. Zresztą żadne z nich nie miało ochoty skończyć dzisiaj ratując się z jakieś krytycznej sytuacji, do której mogłoby dość. O ile hodowanie roślin nie wydawało się niczym trudnym, to jednak mogli coś skopać, co jednak wpłynie później na eliksir albo już na etapie warzenia samego eliksiru. To zahaczało jednak o chemię i jakieś jej podstawy, a z tym nigdy nie było żartów.
Tym razem los nie dał im kolejnych nasion, ale nie można mieć wszystkiego.
- Okay, jak coś to wołaj - podniósł się z kolan, kiedy Haru stwierdziła, że sobie poradzi, a on może zacząć „pichcić”.
Wziął z sobą wyhodowane już roślin i przeniósł się bliżej kranu. Wyciągnął miskę i moździerz, który okazał się, że stal obok. I dobrze, potrzebny mu był do tego zdecydowanie.
Przyglądając się roślinom zdecydował, że najpierw zajmie się mniej skomplikowanym eliksirem. Wrzucił do miski od moździerza nagietka i zaczął go ucierać, wypowiadając przy tym odpowiednią inkantację. Utartą roślinę przeniósł do miski i dolewając do niej wodę, którą wlał sobie w jakiś kubek mruczał następną inkantację śmiertelnie skupiony na swoim zadaniu.

Ambrose Marlowe carried out 5 launched of one k10 :
A może byśmy tak coś wysiali? YiQY3D2 , A może byśmy tak coś wysiali? ElqKttx , A może byśmy tak coś wysiali? ScAoafw , A może byśmy tak coś wysiali? ScAoafw , A może byśmy tak coś wysiali? YiQY3D2
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
26.07.21 22:59
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Haru Mae
A może byśmy tak coś wysiali? NAXjrxt
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja pogodą
Zasoby : 17PD | 475$
Haru Mae
Profesorowie
Hodowanie roślin może i z pozoru wydawało się czymś prostym, jednak każdy naturals wiedział, że wcale takie nie jest, szczególnie gdy robiło się to w sztucznych warunkach. Niektóre rośliny potrzebują specjalnych okoliczności, by wyrosnąć. Wystarczyło najmniejsze uchybienie od normy i zostawałeś z uschniętym patykiem, albo co gorsza, aparatura ci wybuchła. Haru zawsze szczyciła się tym, że sprowadziła do Brakebills wiele egzotycznych nasion, a następnie idealnie odwzorowała dla nich warunki panujące w ich rodzimym klimacie. Właśnie dlatego zarówno w domku na drzewie, jak i w szklarni, zawsze było kolorowo. Połączenie technologii z magią natury oraz wiedzy, potrafiło przynieść prawdziwe cuda.
Kobieta kiwnęła głową, obserwując, jak Jeżówka wyrasta z donicy. Wszystko się powiodło. Ona miała trochę dodatkowych nasion na czarną godzinę, a Ambrose materiał na eliksiry. Końcowo oboje dostaną przydział eliksirów za połowę kosztów. No takie deale, to ona mogła uprawiać codziennie. - Powiedz mi… - zaczęła, wygrzebując roślinę i odkładając ją na bok. - Nie tęskni ci się za czasami szkolnymi? - Pytanie zawisło między nimi.

Nasiona
> Chaber bławatek - wyhodowany (wyrzucona 10)
> Chaber bławatek (z dodatkowych nasion po wyrzuceniu 10) wyhodowany (wyrzucona 10)
> Goździk Chiński  wyhodowany (wyrzucona 10)
> Nagietek Lekarski wyhodowany
> Mieczyk Błotny wyhodowany
> Jeżówka Purpurowa wyhodowane

dodatkowe nasiona dzięki wyrzuconej 10
chaber bławatek
goździk chiński
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
31.07.21 17:16
https://story-of-magic.forumpolish.com/t465-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t466-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t469-brakebills-haru-mae#4381 https://story-of-magic.forumpolish.com/t470-haru-haru#4382 https://story-of-magic.forumpolish.com/t471-haru-haru#4383
Powrót do góry Go down
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
To nie było tak, że Ambrose nie doceniał pracy, która wkładali naturalni w wyhodowanie roślin. Sam przez to, że był uzdrowicielem, w czasie nauki się tym interesował, ale z czasem porzucił to, skupiając się na pracy w skrzydle szpitalnym, nauczaniu i w wolnych chwilach zajmując się tym, co było jego dyscypliną - egzorcyzmami. Co prawda większość swojego czasu spędzał jednak w skrzydle, łatając studentów po kolejnych ekstrawaganckich zajęciach Czajnika. Naprawdę trudno mu było czasami uwierzyć, że ktokolwiek zdrowy na umyśle pozwolił na dopuszczenie tego człowieka w pobliże studentów...
Eliksir, którym warzył Ambrose się udał. Mężczyzna zastanawiał się, jak podejść do warzenia następnego, ponieważ pracował poniekąd w warunkach polowych, ale wtedy Haru zadała mu pytanie.
- Masz na myśli czasy, kiedy chodziłem niemal z permanentnym kacem przez Emersona? Czy może, kiedy musiałem znosić niewzględne żarty i przytyki Czajnika na temat tego, co on myśli o przedstawicielach magii uzdrawiania, oraz że stanowię abominację, która śmiała przekroczyć próg sali, w której prowadzi zajęcia? - Zapytał, ale w jego głosie nie było urazy. No może do tego pierwszego, bo profesora fizycznej nawet po tylu latach nie trawił. - Na pewno czasami tęsknię za bardziej wyluzowanym Emersonem i tymczasem, kiedy nasza paczka była bardziej zżyta.- Był w stosunku do niej całkowicie szczery. Czasami Ambrose odnosił wrażenie, że kiedy Magnus się zmienił to i stosunki między ich paczką się rozluźniły. - A ty? - Oparł się o szafkę, przy której warzył eliksiry, aby spojrzeć na Haru. - Co do spożytkowania reszty wyhodowanych roślin. Nie jest przyzwyczajony do warzenia eliksirów z nich w takich warunkach. Mogłabyś mi pomóc? Jak pewnie pamiętasz, nigdy nie byłem orłem z magii fizycznej, a potrzebuję podgrzać wodę i aby zachowała stałą temperaturę. - Wytłumaczył kobiecie i obdarzył się swoim czarującym uśmiechem. - Jeżeli już wystarczająco nadużyłem twojego czasu, to dokończę to przy okazji u siebie w sali i podrzucę ci resztę eliksirów przy okazji. - Zaznaczył, bo umowa to umowa.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
25.08.21 1:07
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Haru Mae
A może byśmy tak coś wysiali? NAXjrxt
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja pogodą
Zasoby : 17PD | 475$
Haru Mae
Profesorowie
Czajnik był zdecydowanie gorącym tematem Brakebills. Miał swoich przeciwników, oraz swoich zwolenników. Ci drudzy zazwyczaj mieli jakieś mniejsze, lub większe problemy z magią mentalną. Haru w sumie nie miała zdania na jego temat. Był miłym człowiekiem, który dał jej pączka oraz cenną radę, gdy jej potrzebowała. No i dodatkowo nikt po jego zajęciach nie umarł, ani nie został niepełnosprawny. Wydawać by się więc mogło, że był to psor idealny. Póki nie eksperymentował na dzieciach, tym nauczycielem prawdopodobnie mógł zostać na dłużej. No i był podróżnikiem. Jego umiejętności dla szkoły mogły się okazać bezcenne, szczególnie w tych kryzysowych czasach.
Zaśmiała się na wspomnienie o kacu spowodowanego Magnusem. - Tak, mniej więcej o to mi chodzi - skrzywiła się chwilę później, słysząc komentarz o Czajkowskim. No cóż, na jego nastawienie do niektórych przedstawicieli magii nie mogła już nic poradzić. - Oj, wiesz że Czajnik tylko tak mówił. Wierzę, że w głębi serca naprawdę szanuje wszystkich. - Oparła się wygodniej o ścianę za sobą, gdy tylko skończyła pakować zioła dla Ambrożego w malutkie, wygodne paczuszki. - Mam wrażenie, że nasza paczka była bardziej zżyta jeszcze za czasów, gdy Lysandra chodziła z nami do szkoły. Wszystko się spierdzieliło w tym samym momencie - Skoro już Ambrose był wobec niej szczery, to i Haru nie miała oporów, by się odwdzięczyć tym samym.
Pokiwała głową, przekazując mężczyźnie paczkę z ziołami. - Możesz mi je zostawić pod drzwiami, tutaj i tak nikt się nie zapuszcza bez wyraźnej potrzeby. Możesz też zapukać i wpaść na herbatkę. Warto byłoby dokończyć kiedyś naszą rozmowę o przeszłości oraz przyszłości. - uśmiechnęła się ciepło.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
13.09.21 0:51
https://story-of-magic.forumpolish.com/t465-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t466-brakebills-haru-mae https://story-of-magic.forumpolish.com/t469-brakebills-haru-mae#4381 https://story-of-magic.forumpolish.com/t470-haru-haru#4382 https://story-of-magic.forumpolish.com/t471-haru-haru#4383
Powrót do góry Go down
Ambrose Marlowe
A może byśmy tak coś wysiali? 2147bac05f071a4d238f6c54c68670e1dc93a350
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Egzorcyzmy
Zasoby : 18PD | 965$
Ambrose Marlowe
Profesorowie
Ambrose podziwiał momentami optymizm Haru. Już za czasów szkolnych pamiętał, że to ona z ich paczki zawsze szukała pozytywów w nawet najgorszej sytuacji, co najwyraźniej się nie zmieniło, patrząc na to, jak wyraża się o Czajniku. Może to po prostu cecha, którą wykształcają sobie Naturalni w związku ze swoim ciągłym obcowaniem z naturą i spokojem, który niesie oraz zapewnieniem, że wszystko się odrodzi czy coś...
- Chciałbym mieć twój optymizm, żeby w to wierzyć, ale jakoś mi się nie wydaje. - Stwierdził, powoli zbierając rzeczy, które musiał zabrać.
Na wspomnienie o Lysandrze jedynie pokiwał głową. Haru miała co do tego sporo racji i nie mógł temu zaprzeczyć. Po odejściu Lysi wszystko się zmieniło, nie tylko w Brakebills, ale też w dynamice ich paczki... Czasami tak niestety się dzieje, kiedy zabranie jednej osoby...
- Jasne z chęcią wpadnę na herbatę i wtedy porozmawiamy na spokojnie. - Zapewnił ją z uśmiechem.
Marlowe zabrał wszystkie rzeczy i jeszcze raz posłał Haru ciepły uśmiech, zanim ją opuścił.

Zt x2
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
26.09.21 15:14
https://story-of-magic.forumpolish.com/t459-brakebills-ambrose-marlowe#5009 https://story-of-magic.forumpolish.com/t506-brakebills-ambrose-marlowe#5015 https://story-of-magic.forumpolish.com/t519-brakebills-ambrose-marlowe#5385 https://story-of-magic.forumpolish.com/post https://story-of-magic.forumpolish.com/t520-ambrose#5386
Powrót do góry Go down
Sponsored content
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Powrót do góry Go down
Skocz do: