|
Idź do strony : 1, 2 | | Przynależność : Kadra forum
Story of Magic Administrator | - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Przynależność : Brakebills Dyscyplina : Manipulacja zmysłami Zasoby : 5PD | 1560$
Mileva Peterca Iluzjoniści | Cóż, klątwa postępowała wbrew ich staraniom i Mileva zastanawiała się czy na pewno korzystają z tej metody, z której powinni. Niby zerkała do książki, w której Czajnik znalazł rozwiązanie, jednakże nie analizowała go za bardzo pod kątem przydatności w tym wypadku, a tego jak ma zostać przeprowadzony. Cóż, nawet jeśli skrewiła na tej kwestii to raczej nie jej błąd, ona tylko słuchała profesora, w końcu tak wypadało. Gdy Czajkowski kazał jej poszukać jakichś informacji to się długo nie wahała i zaczęła za nimi grzebać. Jeśli coś znalazła od razu przekazała informacje reszcie. Jeśli nie to szukała dalej, licząc że uda im się powstrzymać klątwę. Wolałaby jednak nie być świadkiem śmierci studentki, nawet jeśli się do niej nie przyczyniłaby.
Inteligencja - 3k10 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Przynależność : Kadra forum
Story of Magic Administrator | The member ' Mileva Peterca' has done the following action : Kostki
'k10' : - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Mistrz Gry Mistrz Gry | Choć Czajnik wydawał się tłumaczyć jej rzeczy w dosyć spokojny i zrozumiały sposób, April nie potrafiła tak po prostu przestać panikować. Pewnie wielu by nie potrafiło, gdyby właśnie dosłownie zmieniało się w sopel lodu. Profesor jednak wyraźnie nie był ani trochę bardziej przejęty niż jeszcze chwilę temu i kontynuował to, co rozpoczął, choć wyraźnie sprawiało mu to większy problem niż dotychczas. Czajniczku, wiedziałeś że wszystko robisz jak należy, mimo to jednak rękę April wciąż pokrywał szron. Mogłeś jednak odnieść wrażenie, że jesteś już bardzo blisko pozbycia się problemu... o ile oczywiście utrzymasz dotychczasowy poziom i zaklęcie nie rozwali ci się na samym końcu. (PT na fizyczną wciąż 8.) Mileva z kolei przerwała ściąganie klątwy by poszukać informacji. Czy zrobiła dobrze czy nie, to już kwestia indywidualnej oceny, aczkolwiek udało jej się znaleźć coś, czego prawdopodobnie szukała a co właściwie poniekąd zostało już powiedziane na głos. Czajkowski nie pomylił się dużo, jeżeli klątwa została rzucona przez połączenie różnych rodzajów magii, dużo trudniej było o pozbycie się jej. Długotrwałe efekty utrzymujące się nawet mimo odpowiednich zaklęć przeciwdziałających wskazywały także na wysoki poziom skomplikowania klątwy oraz zaawansowania magika który ją rzucił. Z całą pewnością nie była to amatorska robota, co z automatu wykluczało całkiem sporą grupę potencjalnych winnych.
Liczba sukcesów: 11 Pozostało: 1 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Przynależność : Brakebills Dyscyplina : Podróżnik Zasoby : 30PD | 600$
Czajkowsky Profesorowie | Niektórym to chyba byłoby warto dostęp do magii ukrócić. Chociażby panikarzom, którzy nie są gotowi dostąpić się wtajemniczenia w te praktyki. Albo magicznie uczelnie robiły źle, spraszając w swoje progi jednostki słabe bez dodatkowych zajęć z magicznego BHP lub jakieś emocjonalne samoświadomości. Owszem, można sam sobie pozostawić fakt, iż ludzka magia pochodzi z traum, więc każdy magik jakąś powinien posiadać. Tylko niekoniecznie było to rozsądne, prawda? - Panno Sanders, jeśli ta klątwa bazuje na Panny emocjonalności to panika jak najbardziej tylko wzmaga sytuację. - Orzekł swój werdykt, w niepamięci, że wyrzucił Batory za drzwi, a właśnie chciał ją zawołać. Tak musiał jedynie polegać na Pannie Peterce. - W łazience są ręczniki, jeśli to nie problem to mogłaby Panna je przynieść - orzekł, kończąc rzucanie swojego zaklęcia. Owszem, ręczniki mogły służyć jako pomoc po ewentualnym odklątwieniu, ale profesor potrzebował jednego dla siebie. Nic dziwnego, w końcu takie magiczne interweniowanie nagłe i prędko przy wieku Czajkowskiego wiąże się chociażby ze zmęczeniem i potem. A czoło Polaka zaczynało już błyszczeć od małych kropelek. Zaś kontynuował zaklęcie.
fizyczna - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Przynależność : Kadra forum
Story of Magic Administrator | - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Przynależność : Brakebills Dyscyplina : Manipulacja zmysłami Zasoby : 5PD | 1560$
Mileva Peterca Iluzjoniści | - Spokojnie, będzie dobrze. Jak coś to przejdziemy do skrzydła szpitalnego - spróbowała uspokoić April uznając, że jej panika może im raczej zaszkodzić niż pomóc. Już raz strzeliła lodem, Mileva osobiście wolała uniknąć powtórki, bo nie miała pojęcia co - lub kto - oberwie w następnej kolejności. Przekazała to, co wyczytała z książki uznając to za najbardziej cenne informacje z tej pozycji, po czym poszła poszukać ręczników. Dyskretnie, jakby Czajkowski miał być tuż za nią śledząc każdy jej ruch, rozejrzała się po wnętrzu ciekawa, czy taki dziki człowiek zachowuje jakikolwiek porządek w łazience, a dokładniej układaniu buteleczek czy past do zębów, po czym zgarnęła parę ręczników i wróciła do reszty. - Panie profesorze, chyba pański żółw drapie w drzwi - poinformowała, mają wrażenie, że wracając słyszała coś takiego. Następnie położyła ręczniki na stole i czekała na dalsze instrukcje. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Mistrz Gry Mistrz Gry | Może jeśli April dożyje wieku Czajnika to będzie podzielała jego zdanie i spróbuje spojrzeć na świat z jego perspektywy, ale póki co była nieśmiałą, wystraszoną pierwszoroczną, której ktoś zrobił okropne świństwo, więc nie - nie miała zamiaru się uspokajać, dopóki wszystko nie wróci do normy. O ile wróci, bo w jej głowie rysowały się już najczarniejsze scenariusze. Na jej szczęście, Czajnik był kompetentny jeśli chodzi o ściąganie fizycznych klątw i nie dostał od dziekana posady profesora za piękne oczy. Czy co tam dziekan w nim lubił. Whatever. Najważniejsze, że lód pokrywający ręce studentki powoli zaczął się roztapiać i spływać na podłogę. Problem rozwiązany? Welp, dalej nie mieliście pojęcia kto mógł rzucić klątwę (choć dzięki informacjom z książki grono podejrzanych zostało zawężone), ale niewątpliwie sobie z nią poradziliście. - Udało się! - pisnęła April, resztkami silnej woli powstrzymując się przed rzuceniem się Czajnikowi na szyję. To byłoby dziwne. Uściskała za to Milevę, która od samego początku sprawiała dużo milsze wrażenie. - Naprawdę się udało, dziękuję wam! Mam dług wdzięczności, i u ciebie Mile i u pana profesora. Bez was pewnie zamroziłabym całe Brakebills! - Spróbował zażartować na koniec, ale widać było że wciąż jest nieco spięta i stres dopiero z niej schodzi. W każdym razie chyba było już po wszystkim a to oznaczało, że Mileva mogła wrócić do swoich spraw a Czajnik z powrotem zająć się swoim rosołem.
/mg robi out, możecie napisać sobie jeszcze po jednym poście kończącym a ja dziękuję wam bardzo za wspólną grę <3 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | | | Sponsored content | - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | |
Strona 2 z 2 | Idź do strony : 1, 2 |
| |