Solaris jest dobrym mężczyzną. Pomoże, poradzi, nie widzi wielu problemów. Problemy chce rozwiązywać, ale szybko go rozsierdzają. Z zawodu płatnik, z natury amant. Pławi się w swym darze, którym jest obdarzanie miłością. Jednakże, jest on również jego zgubą. Baczne oko może dostrzec, że zawsze stara się być nienaganny w swym wyglądzie, czy też zachowaniu. Dopiero przy bliskich mu osobach, bierze oddech i pokazuje swoją nie zawsze piękną naturę. Stara się zarzucić wszystkich swą charyzmą, ale ci którzy są na nią oporni, mogą dostrzec po prostu nieszczęśliwego faceta.

Pytania do postaci

Jaka jest/była twoja relacja z Opiekunem?
 Beznadziejna. Kilian wymagał więcej, niż Solaris potrafił dać. Zmuszał go do naginania swoich wszystkich granic i w pewnym sensie, rozbił Sola na wiele kawałków, których do dziś nie udało się pozbierać. Pomimo tego, fae stara się dorosnąć do ideału, który był mu wpajany. Nie udało mu się zaznać miłości opiekuna, więc poszukuje jej wszędzie indziej.

Kto na statku jest ci najbliższy?
Perła z pewnością najlepiej zna Solarisa. To ona go zna od zarania dziejów i pomimo całkowitego oziębienia stosunków i zdawkowego kontaktu, wciąż jest mu w dziwny sposób bliska. Tuż po niej jest Tulsi. Niezliczone wieczory przy herbatce oraz spostrzegawczość fae w sprawie prawdziwego stanu psychicznego Solarisa, zbliżyły go do Tulsi.
   
Jak myślisz, jaki powinien być wasz Nowy Faeland?
 Faeland niczym ziemia obiecana, należy się Fae i Solaris święcie wierzy, że w końcu znajdą miejsce dla siebie. Nowy Faeland powinien być piękny i pełen dóbr natury. Sztuka musi w nim kwitnąć, a samo otoczenie nakłaniać wróżki do przemyśleń. Mężczyzna zdaje sobie sprawę, że nie będzie to miejsce niczym z bajki, ale stara się wierzyć, że będzie temu bliskie. Niech ich cierpienie ustanie w nowym Faelandzie. Pragnie znaleźć taki wymiar, w którym wszyscy po prostu zastaną spokoju ducha.
   
Jaki jest twój największy lęk?
Solaris boi się bycia porażką. Jego posada jest dla niego bardzo ważna tak samo jak wieczne poczucie bycia kochanym. Myśl, że nie znajdzie tej jednej osoby, spędza mu sen z powiek. Aczkolwiek, sam sabotuje każdą relację romantyczną. Pięćsetne urodziny się powoli zbliżają, nowego faelandu nie ma, a on boi się, że popadnie w marazm samotnie.
     
Jaka jest twoja największa motywacja?
Największą motywacją Solarisa jest to wewnętrzne dziecko w nim, które nigdy nie było wystarczające. Spełnia się w pracy, robi wszystko sumiennie i porządnie, aby pokazać, że się nadaje. Z oddaniem udziela pomocy przy poszukiwaniu nowego Faelandu, aby ostatni raz zagrać na nosie Kiliana.

Informacje MG oraz triggery gracza

Ingerencja MG: tak
     
Czego nie chciałbyś/chciałabyś grać na fabule?
Nie chciałabym grać tortur oraz gore sesji z opisami. Ponadto, nie chcę grać sesji, w którym cierpią dzieci czy też zwierzęta (sesje typu polowanie dopuszczam, jedynie prosiłabym o brak krwawych opisów). Wszelkie napaście seksualne również przekraczają moje granice komfortu.