Story of Magic


"Happiness consists of getting enough sleep"
Minjun Yun
"Happiness consists of getting enough sleep"  Bewegung-animation
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Quaeromancy
Zasoby : 23PD | 715$
Minjun Yun
Mentalni
Tik tak, tik tak, tik tak.
Niech ktoś wyłączy ten pierdolony zegar, pomyślał, a następnie zdał sobie sprawę z tego, że sam może to zrobić. Rzucił więc najprostsze zaklęcie fizyczne, wywołując spięcie w urządzeniu.
Skrzydło szpitalne spowiła cisza.
Lori zostawiła go tu już jakąś godzinę temu w samotności. Jak widać spanie przez miesiąc miało swoje perki, a jednym z nich był prywatny pokój. Nie to, żeby szczególnie go to obchodziło. I tak przecież nie widział. Poza tym miał zbyt dużo własnych problemów, by jeszcze martwić się o losowych ludzi w otoczeniu.
Wciąż nie mogło do niego dotrzeć, że cały poprzedni miesiąc się zwyczajnie nie wydarzył. Wszystko było zwyczajne wytworem jego bujnej wyobraźni, czy może raczej klątwy, o której powiadomiła go uzdrowicielka. W całym tym szoku zwyczajnie zapomniał, jak miała na imię, zabawne. Czuł się skołowany i zagubiony. W jednej chwili wiódł normalne życie, w drugiej wrócił do swojego małego piekła na ziemi. Czy to było dziwne, że najchętniej wróciłby spać na kolejne dwa lata? Albo osiem? Albo w ogóle? Tam przynajmniej nie musiał się przejmować realnym życiem.
Ponadto czuł narastającą w nim frustrację. Uzdrowicielka nie chciała mu powiedzieć, co właściwie się odpierdzieliło po święcie kwiatów, argumentując to tym, że musi wrócić do siebie najpierw. Już wrócił do siebie i to był największy problem. Wolał wiedzieć, co się stało z Francisem i czy ktokolwiek w ogóle zaczął go szukać. I jak, skoro jedyny quaeromanta, jakiego Brakebills posiadało, uciął sobie jebaną drzemkę. Miesięczną. Wciąż istniały normalne wahadełka, czy skorzystali z nich? Czy kogoś jeszcze porwano? Czy ktoś oprócz Doriana stracił życie?
Nie czarujmy się, najchętniej to by stąd poszedł w pizdu, ale tego też nie mógł zrobić. Do jutra musiał tu tkwić, bo uzdrowiciele chcieli zobaczyć, czy tak długi sen nie poniósł za sobą skutków ubocznych. Cudownie po prostu.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.07.21 9:55
https://story-of-magic.forumpolish.com/t3-min-jun https://story-of-magic.forumpolish.com/t21-brakebills-min-jun#31 https://story-of-magic.forumpolish.com/t16-brakebills-minjun-yun https://story-of-magic.forumpolish.com/t26-min-jun#36 https://story-of-magic.forumpolish.com/t11-min-jun#16
Powrót do góry Go down
Mileva Peterca
"Happiness consists of getting enough sleep"  Tumblr_n38mql2I3n1qfisvuo5_250
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja zmysłami
Zasoby : 5PD | 1560$
Mileva Peterca
Iluzjoniści
To był koszmarny czas dla Milevy. Niby powinna się cieszyć, planować wyjazdy, a tymczasem żyła tylko tym co się stało z jej najbliższymi, przy okazji unikając swoich starych - nie chciała ich widzieć, mieć z nimi styczności. Bała się, że usłyszy od nich to, co i tak wybrzmiewało w jej głowie. To twoja wina. Powinnaś była to przewidzieć. Pilnować siostry skoro raz się włamali. Już nie mówiąc o bracie, który również zaginął. Nie chciała być ich jedynym dzieckiem, już wolałaby być sierotą.
Przez ostatni miesiąc cera jej zszarzała, gdy próbując dojść do siebie i tak się zaniedbywała. Nie mogła spać, bo nieraz męczyły ją koszmary. Mało jadła, bo nie miała apetytu. Próbowała odwrócić swoją uwagę od całego zdarzenia, jednakże nic nie pomagało prócz alkoholu, ale nawet on dawał ukojenie tylko na chwilę.
Gdy usłyszała, że Min się obudził postanowiła od razu udać się na skrzydło szpitalne. W końcu przeżyli razem labirynt, a wyrzuty sumienia szeptały jej, że do wydarzeń w labiryncie przyczyniła się mocniej niż w rzeczywistości. Chciała się upewnić, że wszystko z nim już w porządku i chociaż on będzie bezpieczny. No i uświadomiony - bała się mu w razie czego o wszystkim powiedzieć, jednakże zasługiwał na prawdę, czyż nie? Inni ją dostali.
Nim weszła, zapukała, a dopiero potem zerknęła do środka i spytała: - Mogę wejść? - Kto wie, może akurat był zajęty albo ironicznie był zmęczony tą śpiączką i znowu poszedł spać?
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
21.07.21 12:52
https://story-of-magic.forumpolish.com/t200-brakebills-mileva-peterca#317 https://story-of-magic.forumpolish.com/t225-brakebills-mileva-peterca#427 https://story-of-magic.forumpolish.com/t241-mileva-peterca#527 https://story-of-magic.forumpolish.com/t245-siostra-tego-peterci#578 https://story-of-magic.forumpolish.com/t246-mile-p#580
Powrót do góry Go down
Minjun Yun
"Happiness consists of getting enough sleep"  Bewegung-animation
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Quaeromancy
Zasoby : 23PD | 715$
Minjun Yun
Mentalni
Zasługiwał na prawdę. Ciekawy koncept, biorąc pod uwagę, że ostatni miesiąc, który przeżył, się nigdy nie wydarzył w prawdziwym świecie. Jego mózg wspomagany klątwą, wymyślił sobie po prostu idealny świat, w którym nic się nie działo, a wszystko było do bólu normalne. Żadnych bestii, żadnych ataków, lekcje, praca domowa i spotkania ze znajomymi. Tęsknił za swoim pierwszym rokiem w Brakebills, bo właśnie tak wyglądał. Jakby nigdy nic się nie wydarzyło, a fakt że to wszystko wina jego i reszty fantastycznej czwórki, na powrót zaczął zżerać go od środka. Gdyby tylko dało się cofnąć czas do Halloween i nigdy nie przeprowadzić tego rytuału, zrobiłby to w mgnieniu oka, nawet jeśli kosztowałoby go to życie.
Wzdrygnął się, słysząc głos. Odkąd się obudził, a uzdrowicielka szybko go zostawiła, tkwił w dziwnej ciszy. Chwilę mu zajęło zidentyfikowanie osoby, stojącej za drzwiami. Głos był Petercowy. Tylko która z dziewczyn postanowiła go odwiedzić? - Jasne - powiedział, gdy zdał sobie sprawę, że w sumie to wypadałoby to zrobić. Gdy tylko Mileva weszła do jego sali szpitalnej, poczuł chęć zasypania ją milionem pytań. Nie wiedział jednak, od czego właściwie powinien zacząć. Milczał więc kilka sekund, dając jej chwilę na znalezienie sobie miejsca. Potem jednak nie wytrzymał. - Co się stało, nikt nie chce mi nic powiedzieć - wyrzucił z siebie szybko, podnosząc się do siadu. Okularki również dostał z powrotem (dzięki gwiazdom, że się nie rozwaliły), toteż był w stanie przynajmniej śledzić sylwetkę kobiety.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
31.07.21 17:19
https://story-of-magic.forumpolish.com/t3-min-jun https://story-of-magic.forumpolish.com/t21-brakebills-min-jun#31 https://story-of-magic.forumpolish.com/t16-brakebills-minjun-yun https://story-of-magic.forumpolish.com/t26-min-jun#36 https://story-of-magic.forumpolish.com/t11-min-jun#16
Powrót do góry Go down
Mileva Peterca
"Happiness consists of getting enough sleep"  Tumblr_n38mql2I3n1qfisvuo5_250
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja zmysłami
Zasoby : 5PD | 1560$
Mileva Peterca
Iluzjoniści
Czy gdyby mogła się cofnąć spróbowałaby ich powstrzymać przed rytuałem? Wątpiła. W sensie wywołało to bardzo dużo złego, jednakże pierwszy napad sześciopalczastego i jego słowa wskazywały, że i tak planowali się do nich dobrać. Sam rytuał tylko ułatwił im sprawę. Prędzej pewnie spróbowałaby się dowiedzieć czegoś, dzięki czemu Dziekan by jej uwierzył, że przybyła z przyszłości, po czym podała daty ataków, zdradziła tożsamość Elizy i liczyła, że to kupi im więcej czasu na konieczne do nieuniknionego ataku przygotowania. No i może nie straciłaby rodzeństwa...
Dość. Jeszcze mogą żyć.
Weszła i rozejrzała się za krzesłem, nie spiesząc się. Z jednej strony naprawdę chciała wyrzucić z siebie to co w niej siedziało, może dostać swoiste rozgrzeszenie za jej błędy, ale z drugiej bała się tej rozmowy, nie mówiąc już o tym, że wiedziała, że nie powinna mu mówić o swoich przemyśleniach co do własnej winy. Pewnie te informacje, które dostanie to i tak będzie dla niego za dużo jak na miesięczne opóźnienie. Przeżyje teraz to, z czym reszta miała już czas się zmierzyć.
- Min... - wymówiła tylko zaskoczona, nie mając w głowie jeszcze przygotowanego wprowadzenia do szkolnej kroniki rozpierdolu. Złapała oddech myśląc jak zacząć najlepiej.
Pewnie wybierze najgorszy sposób, ale jebać. W końcu najtrudniejszy pierwszy krok.
- Nie wiem nawet od czego zacząć. Kilka osób zostało porwanych, Dorian zginął, jesteśmy w środku wakacji i mamy zdecydowany problem zgadnąć co mogą zrobić dalej - a przynajmniej ona nie mogła podpowiedzi do dalszych działań bestii znaleźć. Ale i tak już nie miała wiary w swoje umiejętności. - Tylko nie wiem o czym chcesz usłyszeć najpierw - skrzyżowała ramiona stresując się. Nie wiedziała jednak czy bardziej jego możliwą reakcją, czy jednak swoimi wyrzutami sumienia.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
31.08.21 20:00
https://story-of-magic.forumpolish.com/t200-brakebills-mileva-peterca#317 https://story-of-magic.forumpolish.com/t225-brakebills-mileva-peterca#427 https://story-of-magic.forumpolish.com/t241-mileva-peterca#527 https://story-of-magic.forumpolish.com/t245-siostra-tego-peterci#578 https://story-of-magic.forumpolish.com/t246-mile-p#580
Powrót do góry Go down
Sponsored content
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Powrót do góry Go down
Skocz do: