Story of Magic


[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary
Minjun Yun
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Bewegung-animation
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Quaeromancy
Zasoby : 23PD | 715$
Minjun Yun
Mentalni
Do oficjalnego rozpoczęcia roku szkolnego zostało jeszcze trochę czasu, ale kampus już powoli wypełniał się powracającymi i nowymi studentami. Polana wokół budynku głównego wypełniła się skołowanymi, zdezorientowanymi ludźmi, którzy za chwilę mieli przystąpić do najważniejszego egzaminu w swoim życiu. Niektórym się udało, innym niestety nie. Nie będę jednak nic pamiętać. Minjun raczej by się nimi nie przejmował. Powrócą do swojego życia, jakby nigdy nic się nie stało. Gorzej, że ci, którzy się dostali, zaczęli się sprowadzać do Brakebills. Gdzie by ostatnio nie poszedł, dochodziły do niego z różnych kierunków rozmowy - najpierw przyciszone, potem coraz głośniejsze. Ostatnio też na kogoś wpadł. Nie zdarzyło się to od czasów sprzed święta kwiatów.
Przez ostatni rok mógł cieszyć się spokojem i ciszą, z wiedzą, że kiedyś te czasy przeminą i zostaną tylko wspomnieniem. Nie był jednak przygotowany na to, że skończą się one aż tak szybko i tak gwałtownie. Kontynuował jednak swoją rutynę, pieczołowicie kultywowaną od miesięcy. Protokoły ochronne, biblioteka, ćwiczenia Braille’a. Spacery bez okularów, tylko z laską. Można powiedzieć, że Minjun starał się po prostu wrócić do stanu, w którym sam dostał się do Brakebills, mając nadzieję, że to możliwe. Nie miał kontroli nad wszystkim, co się stało w jego życiu, więc skupiał się na tym, na co ten wpływ miał.
Może to dlatego, że gdy znalazł w swoim pokoju porzucone szkiełko, skołował ze swoich zapasów świeczkę, a następnie wysłał krótką wiadomość do Noe z pytaniem, czy mogą się spotkać w bibliotece.

Świeca, którą wyciągał właśnie z torby była w kolorze, którego Minjun nie mógł zidentyfikować bez pomocy, ale miał nadzieję, że i tak się przyda. Pogodził się już z tym, że ze szkła nie będzie mógł skorzystać, no bo jednak potrzebowałby do tego wzroku. Stwierdził jednak, że skoro już je z jakichś przyczyn miał w swoich zasobach, to może przyda się ono Noelle. Po rzuceniu rytuału oczywiście.
Po wyłożeniu wszystkiego Minjun wyciągnął też książkę. Nie była napisana co prawda językiem kropek, jednak zaklęcie czytające ślepy znał do perfekcji. Wystarczyło teraz tylko poczekać chwilę na Noelle.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.10.23 22:18
https://story-of-magic.forumpolish.com/t3-min-jun https://story-of-magic.forumpolish.com/t21-brakebills-min-jun#31 https://story-of-magic.forumpolish.com/t16-brakebills-minjun-yun https://story-of-magic.forumpolish.com/t26-min-jun#36 https://story-of-magic.forumpolish.com/t11-min-jun#16
Powrót do góry Go down
Noeul Rim
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Db6e4af186c607d0d4b9637d9e3ed2f22be2d95f
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Leczenie chorób i ran
Zasoby : 19PD | 200$
Noeul Rim
Uzdrowiciele
Lubiła ciszę, panującą za murami Brakebills. Choć dla niektórych mogła być tylko tragicznym wspomnieniem, to dla niej była jedyną deską ratunku. W trakcie odbudowywania akademii nie ruszyła się stąd nawet na krok. Z resztą... Gdzie miałaby się podziać? Nie wyobrażała sobie, że nagle pojawi się w progu swojego domu rodzinnego, oznajmiając, że nie zaćpała się na śmierć i jakoś poukładała sobie całe życie.
Czy było jej wstyd? Z pewnością. Czy choć przez moment żałowała tego, co działo się po spakowaniu i ucieczce z domu? Może. Gdyby wtedy dali jej wsparcie i prawdziwą, rodzicielską miłość, zapewne nigdy nie poznałaby świata magii i iluzji. Pewnie siedziałaby na jakimś przepełnionym pacjentami oddziale i bawiła się stetoskopem. Nie poznałaby Lavender i reszty teatralnej grupy. Nie musiałaby zajmować się gośćmi Wujaszka i wstydzić się swojego własnego ciała.
W trakcie tego jakże długiego i nudnego roku była niczym robot - wykonywała wszystkie polecenia profesorów i pracowników Brakebills. Trochę zmężniała od pracy fizycznej. Dużo czytała. Kiedy mogła, prosiła prowadzących o dodatkowe materiały, by móc rozwijać swoją dyscyplinę.
Kolejne kroki na długich korytarzach akademii napawały ją niepokojem, ale też jakimś bliżej nieokreślonym szczęściem. Czuła ciepło, rozchodzące się od wewnątrz. Coraz częściej patrzyła przez okna i szukała wzrokiem znajomych twarzy. Każda kolejna sylwetka pojawiająca się na polanie była kolejną, maleńką iskierką nadziei.

Naciągając kaptur na głowę, weszła do biblioteki. Ciemne oczy nerwowo lustrowały kolejne regały, aż w końcu dostrzegły chuderlawą sylwetkę Minjuna. Wstrzymała na moment oddech. Na jej kamiennej do tej pory twarzy można było zauważyć delikatny uśmiech.
Choć pewnie nie przyznała mu się na głos, naprawdę za nim cały ten czas tęskniła.
Odchrząknęła, dając o sobie znać. Dłonie miała schowane w kieszeniach czarnej bluzy. Dopiero gdy zajęła miejsce, wyciągnęła dłonie na blat, dotykając palcem świecy.
- Czerwona - głos miała zachrypnięty, cichy. Przechyliła głowę na jedną stronę, niczym zaciekawione zabawką szczenię. - Co ci chodzi po głowie? - zatrzymała wzrok na jego twarzy.
Oparła się o siedzenie, zaczynając dłubać przy suchych skórkach przy paznokciach. Tego paskudnego nawyku się chyba nigdy nie oduczy.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.10.23 22:41
https://story-of-magic.forumpolish.com/t848-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t854-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t855-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t858-noeul#12389 https://story-of-magic.forumpolish.com/t857-noe#12388
Powrót do góry Go down
Aideen Smith
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary 1b98aaf8df232b1f461dcb8d7eed60e9
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja ciepłem
Zasoby : 10PD | 200$
Aideen Smith
Fizyczni
Aideen zaliczała się do tej grupy studentów, która pomimo zamknięcia za zgodą Dziekana została w Brakebills. To zresztą nie była nowość, gdyż podczas przerw świątecznych robiła to samo, gdyż nie miała gdzie się podziać. Poza murami szkoły nikt na nią nie czekał, a umowę na mieszkanie wypowiedziała w momencie jej przyjęcia w poczet nowego rocznika i spakowała cały swój dobytek, który zresztą nie był pokaźny. Czasami nawiedzały ją myśli, że gdyby przemieniła się w neffina to tak naprawdę nie miałby kto ją opłakiwać…

Podczas tej przerwy dziewczyna pomagała tyle ile mogła. Magia wiedzy nie była jej specjalnością, ale za to zaznajomienie z ogniem było przydatne, szczególnie kiedy trzeba było sprawić, aby coś obróciło się w proch… W wolnych chwilach za to przesiadywała w bibliotece, gdyż z powodu zbyt dużej ilości czasu w końcu sięgnęła po tomy powiązane pamięci, magicznemu przywracaniu i wymazywaniu wspomnień. Brunetka obiecywała sobie, że tak naprawdę nigdy po nie nie sięgnie i nie obchodzi jej kim była wcześniej. Prawda była taka, że było wręcz przeciwnie. Niekiedy nocami od środka zjadało ją poczucie utraty. Po ostatnich wydarzeniach to się nasiliło razem z koszmarami, które były coraz częstsze…

Zakopana w swoich myślach i rozłożona na jednym ze stolików w kącie biblioteki, nie zauważyła, że ktoś do niej wszedł. Dopiero zachrypnięty głos, który poniósł się nikłym echem po pomieszczeniu zwrócił jej uwagę. Dziewczyna przeciągnęła się, a jej zastałe ciało wydawało z siebie kilka chrupnięć. Rozcierając kark podniosła się i skierowała w stronę znajomych sylwetek.

- Śpiąca królewno, co tam kombinujecie z Elfem? - spytała, opierając się o blat i wodząc wzrokiem po dwójce Azjatów. Co prawda nie była zaproszona na to małe tete-a-tete, ale musiała przestać siedzieć nad tymi podręcznikami, zanim postanowi zrobić coś głupiego nawet jak na nią.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.10.23 23:07
https://story-of-magic.forumpolish.com/t852-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t861-brakebills-aideen-smith#12401 https://story-of-magic.forumpolish.com/t862-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t864-aideen-smith#12407 https://story-of-magic.forumpolish.com/t863-do-you-like-play-with-fire#12405
Powrót do góry Go down
Minjun Yun
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Bewegung-animation
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Quaeromancy
Zasoby : 23PD | 715$
Minjun Yun
Mentalni
Czy wszyscy, którzy zdecydowali się pozostać w Brakebills, nie mieli po prostu gdzie wrócić? Min w sumie wcześniej się jakoś nad tym nie zastanawiał. On sam przecież miał gdzie wracać, mógł zająć kawałek podłogi w mieszkaniu pani Harris, jego przyszywanej matki. Jednak czy nie miała ona większych problemów, niż przetrzymywanie dorosłego prawie-syna przez rok? Nie, nie mógł jej tego zrobić. Wolał pozwolić jej myśleć, że dalej studiuje na jakimś luksusowym kierunku, żeby potem zarabiać miliony monet.
- Pomyślałem, że możemy przypomnieć sobie przeprowadzanie podstawowych rytuałów - zaczął, uśmiechając się lekko. Po co właściwie była mu czerwona świeca? Może ją od kogoś dostał? Minęło dużo czasu odkąd zaglądał do swojego kurferka z zasobami rytualnymi. Kiedyś robił to codziennie. - a że znalazłem kawałek szkła, to moglibyśmy zrobić odłamek. Ja przez niego nie spojrzę, ale tobie się przyda. Szczególnie czerwony - przez czerwone szkiełko można było między innymi zobaczyć, czy ktoś jest przeklęty. Taka błyskotka mogłaby się przydać komuś potencjalnie zainteresowanemu medycyną i magią uzdrawiania.
Swoją drogą to było ciekawe, jak działało ludzkie ciało. Pozbawione jednego ze zmysłów, przystosowywało resztę, by człowiek dalej mógł funkcjonować w społeczeństwie. Minjun nie musiał widzieć Noe, by wiedzieć, w jakim jest stanie. Zachrypnięty głos, odgłos paznokci, obijających się o siebie, podczas dłubania przy skórkach, mówiły wystarczająco. Nie były to dobre znaki, ale chłopak wiedział, że mogło być gorzej, więc nie rozpoczynał jeszcze żadnej poważnej interwencji. Może rytuał poprawi nieco humor wszystkim.
No tak, bo czasami nawet zmysły nie działały, jak powinny. - Aideen - ślepy odwrócił się delikatnie w stronę głosu. Westchnął ciężko, czując docierający do niego w końcu zapach dymu. W obecności dziewczyny zawsze miał wrażenie, jakby znajdował się metr od jakiegoś płonącego budynku. Z początku triggerowało go to bardzo, a wspomnienia pożaru labiryntu oraz martwej nauczycielki, odzywały się w jego głowie żywo. Teraz jednak miał to pod kontrolą. Wiedział, że to Aideen, szczególnie gdy ją także słyszał.
- Nie jestem śpiącą królewną - powiedział z przekąsem, wywracając teatralnie oczami. Trochę był, a przynajmniej miał taką opinie. Plotki głosiły, że dziekan dwa razy go niósł do skrzydła szpitalnego, ale to były tylko plotki oczywiście. - Rytuał, chcesz się dołączyć, mała piromanko? - uniósł brew, wciąż zwrócony w kierunku dziewczyny. W jego głosie nie było cienia złośliwości. Raczej coś żartobliwego. Zapłata za śpiącą królewnę.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 10:10
https://story-of-magic.forumpolish.com/t3-min-jun https://story-of-magic.forumpolish.com/t21-brakebills-min-jun#31 https://story-of-magic.forumpolish.com/t16-brakebills-minjun-yun https://story-of-magic.forumpolish.com/t26-min-jun#36 https://story-of-magic.forumpolish.com/t11-min-jun#16
Powrót do góry Go down
Noeul Rim
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Db6e4af186c607d0d4b9637d9e3ed2f22be2d95f
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Leczenie chorób i ran
Zasoby : 19PD | 200$
Noeul Rim
Uzdrowiciele
Całkiem możliwe, że większość została w Brakebills z tego samego powodu co Noe. Pomimo opłakanego stanu murów akademii, młodzi czarodzieje postanowili zatrzymać się w miejscu, w którym czuli się bezpiecznie. To trochę dziwne, co? Zwłaszcza po tych wszystkich strasznych wydarzeniach i traumach.
Pytanie tylko czy prawdziwe życie zwykłego, szarego człowieka nie było bardziej przygnębiające niż to, co miało miejsce wśród magicznej społeczności...
Kiwnęła szybko głową na słowa Mina, wypowiadając ciche "mhm" pod nosem.
Był dla niej niezwykłym przykładem tego, ile ciało ludzkie posiada w sobie samozaparcia i chęci życia, by przystosować inne zmysły na tyle, by jakoś funkcjonować na świecie. Dodatkowym gratisem był jego wysoki potencjał magiczny oraz ściśle określona dyscyplina.
- Dzięki - dodała jeszcze na sam koniec, słysząc uwagę dotyczącą przydatności odłamków do jej profesji.
Nie musiała podnosić wzroku, by rozpoznać osobistość, która przerwała im miłą pogawędkę.
Zmarszczyła delikatnie nos, czując spaleniznę. Cholera, teraz do końca rytuału będzie jej się chciało palić.
Nowe przezwiska wleciały jednym uchem, a wyleciały drugim. Uniosła jedynie brodę, lustrując ją czarnymi ślepiami. Nawet odsunęła się nieco na krześle, klepiąc obok siebie wolne miejsce.
W kupie siła, nie? Zwłaszcza, że Noe wstała dzisiaj lewą nogą. No i dodatkowo nie czuła się za dobrze. Może to przez nadchodzącą jesień?
Chwyciła szkiełko i ułożyła je na samym środku stołu. Później wzięła świecę i wyciągnęła ją w stronę Aideen, wykonując przy tym delikatny ruch brodą. O tak, na zachętę.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 12:50
https://story-of-magic.forumpolish.com/t848-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t854-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t855-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t858-noeul#12389 https://story-of-magic.forumpolish.com/t857-noe#12388
Powrót do góry Go down
Aideen Smith
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary 1b98aaf8df232b1f461dcb8d7eed60e9
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja ciepłem
Zasoby : 10PD | 200$
Aideen Smith
Fizyczni
Brunetka nie chciała opuszczać Brakebills nie tylko z powodu tego, że nie miała gdzie się podziać. W świecie poza murami nie czekało na nią nic poza cierpieniem, którego do tej pory doświadczyła. Tutaj przynajmniej była bezpieczna od demonów jej przeszłości, które się za nią ciągnęły i które niekiedy nawet w murach szkoły dawały o sobie znać. Poza tym przy opustoszałem szkole łatwiej było studiować tomy poświęcone magii pamięci. Nikt nie wtykał nosa w nie swoje sprawy, a nawet jeśli próbował, bo wiedział, że lepiej z nią nie zadzierać.

Do zapachu, który towarzyszył dziewczynie trzeba było przywyknąć to prawda. Ona sama praktycznie go nie czuła, ale to było jak z osobami, które paliły - one też tego nie czuły, bo już przywykły do tego zapachu i po prostu był ich częścią. Tak właśnie było z dymem i zapachem spalenizny, które czasami były mniej wyczuwalne, czasami mocniej, wszystko to zależało czy pochodziły od perfum dziewczyny, czy też od rzeczy, która niedawno stała się jej ofiarą.

- Wolisz być ślepą królewną? - spytała, unosząc brew, mimo że nie mógł tego zobaczyć. Mógł za to usłyszeć, że w jej głosie nie ma ani krzty złośliwości. Po prostu przekomarzała się ze swoim ulubionym ślepcem, który jej zdaniem stawał się przeuroczy, kiedy zaczynał się lekko złościć.

- Rytuał? Skoro zaprasza mój ulubiony ślepy mentalny to nie mogę odmówić. Tylko jak coś to ty będziesz tłumaczyć Bibliotekarce czemu coś tutaj spłonęło - wyszeptała konspiracyjnie, pochylając się bardziej w stronę Mina.

Dziewczyna widziała zaproszenie Noel, aby usiadła obok, ale jej kręgosłup potrzebował trochę odpoczynku od pozycji krewetki, w której spędziła ostatnie kilka godzin, siedząc na książkami. Poza tym wolała stać twardo na ziemi, skoro miała zajmować się ogniem w miejscu pełnym łatwopalnych rzeczy. Jakoś uziemienie się zawsze pomagało jej się skoncentrować. Jej błękitne oczu skupiły się na knocie wyciągniętej w jej stronę świeczki, która jeśli wszystko poszło dobrze powinna zapłonąć równym płomieniem.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 14:03
https://story-of-magic.forumpolish.com/t852-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t861-brakebills-aideen-smith#12401 https://story-of-magic.forumpolish.com/t862-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t864-aideen-smith#12407 https://story-of-magic.forumpolish.com/t863-do-you-like-play-with-fire#12405
Powrót do góry Go down
Story of Magic
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Aideen Smith' has done the following action : Kostki


'k10' :
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ZsFbbcd [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ElqKttx [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Z3gp9hJ [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ElqKttx [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary KbmISgk
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 14:03
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Minjun Yun
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Bewegung-animation
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Quaeromancy
Zasoby : 23PD | 715$
Minjun Yun
Mentalni
To prawda, w kupie siła, im więcej osób do rytuału, tym większa szansa na powodzenie. Jeśli ktoś skiepści, może ktoś inny da radę i uratuje sytuacje. Dla Minjuna sama aktywność współczarowania nie była niczym szczególnym, podchodził do tego w bardzo chłodny i logiczny sposób. Może jednak nie było mu aż tak daleko do studentów magii wiedzy? Na pewno bliżej, niż do fizycznych - zarówno Aideen, Christopher, jak i reszta ich zgrai, posiadali niezwykle silne osobowości. Duże osobowości, przejawiające się czasami charyzmą, czasami gwałtownością, a czasami, jak w przypadku Aideen, Minjun nie umiał wskazać konkretnej cechy, która tłumaczyłaby jego odczucia. Fizyczni byli wyjątkowi na swój sposób, ale tego ślepy nigdy nie przyznałby na głos. Należał w końcu do mentalnych, a to go zobowiązywało do trzymania pewnego poziomu.

Nie tyczyło się to medyków oczywiście.

Magiczni uzdrawiający na kampusie byli na wagę złota, byli luksusowi, byli czymś, czego nigdy nie należało denerwować. Czymś, co trzeba chronić za wszelką cenę. To oni przez cały drugi rok widywali go przynajmniej raz w miesiącu i to im za każdym razem uciekał, gdy czuł się choć odrobinę lepiej. Co najważniejsze, to medykom, zarówno psorom, jak i studentom, zawdzięczał resztki psychiki, które mu pozostały po atakach na szkołę. Oczywiście jego przyjaciele również mieli w tym wielki udział, ale to uzdrowiciele odzywali się do niego za każdym razem, gdy mijali jego łóżko, pilnując, by chłopak nie oszalał. Tak, medycy mieli duże serca, ale największe z nich wszystkich było w posiadaniu Noelle. Min tego też nie umiał wyjaśnić. Bardzo rzadko zdarzało się, żeby chłopak czuł się w stu procentach komfortowo w obecności kogoś nieznajomego. Nie zdarzyło się to jednak nigdy, gdy przebywał z Noeul. Od początku znaleźli między sobą nić porozumienia. Min czasami zastanawiał się jak to możliwe, że znają się tylko dwa lata.
- Mówi się niewidoma w dzisiejszych czasach - rzucił, odsuwając się kawałek, czując coraz silniejszy zapach spalenizny, gdy Aideen przysunęła się bliżej. Zrobił to jednak spokojnie, stwierdzając, że gwałtowne ruchy nikomu nie są teraz potrzebne.
- Dobra robota - powiedział, gdy usłyszał trzask tworzącego się płomienia. Jednocześnie jego dłoń powędrowała w kierunku książki otwartej z rytuałem. Palcem przesunął szybko po tekście, próbując odnaleźć odpowiedni fragment. - Dobra, tutaj, to są Popper, które musimy wykonać - zrobił kółeczko palcem wskazującym wokół odpowiedniej serii ruchów dłońmi. Każdy ruch był znany jako Popper, a robiąc serię w całości, mogli rzucić zaklęcie potrzebne do zaczarowania odłamka. - Z tego co jest tutaj napisane, możemy powołać się albo na magię mentalną, albo na uzdrawiania. Wydaje mi się też, że nie musimy jako grupa wybierać tej samej. Każdy może wybrać tę, w której czuje się lepiej - zaczął strzepywać delikatnie ręce, rozluźniając przy tym dłonie. Już dawno nie używał żadnego nowego zaklęcia, a już na pewno nie z powołaniem się na mentalną. - Ktoś jeszcze musi czytać inkantację i może was to zdziwi, ale nie mogę być to ja - zaśmiał się, czekając, aż Noelle lub Aideen skuszą się na tę zacną rolę podczas odprawiania rytuału. Zacisnął jeszcze dłonie w pięści kilka razy, a następnie, gdy wszyscy już byli gotowi, zaczął składać kolejne Popper, wsłuchując się w czytane słowa z nadzieją, że uda im się zaczarować odłamek.



Rzucanie na rytuał odłamka z użyciem czerwonej świecy
Potencjał + Magia mentalna - 3+4 = 7
PT 6 - 1 [użycie magii mentalnej]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 18:20
https://story-of-magic.forumpolish.com/t3-min-jun https://story-of-magic.forumpolish.com/t21-brakebills-min-jun#31 https://story-of-magic.forumpolish.com/t16-brakebills-minjun-yun https://story-of-magic.forumpolish.com/t26-min-jun#36 https://story-of-magic.forumpolish.com/t11-min-jun#16
Powrót do góry Go down
Story of Magic
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Minjun Yun' has done the following action : Kostki


'k10' :
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary B9Hmvsp [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary KbmISgk [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary RaO12DA [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ElqKttx [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary KbmISgk [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary YiQY3D2 [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary KbmISgk
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 18:20
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Noeul Rim
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Db6e4af186c607d0d4b9637d9e3ed2f22be2d95f
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Leczenie chorób i ran
Zasoby : 19PD | 200$
Noeul Rim
Uzdrowiciele
Lubiła wspólne czarowanie. Nie tylko dlatego, że szansa na powodzenie była większa. Właśnie wtedy czuła się, że jest w końcu w odpowiednim miejscu. Że otaczają ją osoby, które miały podobne doświadczenia w przeszłości. No bo kto mógł ją lepiej zrozumieć, jak nie magik z Brakebills?
Nie zareagowała na wymianę drobnych złośliwości pomiędzy znajomymi. Lustrowała ich tylko wielkimi oczami, przeskakując to z twarzy Minjuna, na Aideen.
Nie czuła się jak elita. Ba, nigdy by tak o sobie nie pomyślała. Szanowała innych uzdrowicieli, którzy siedzieli w swojej dyscyplinie już przez długie lata i to właśnie ich mogła określić mianem elity. Ona tylko... Tu sprzątała. Nawet jak odciążała szkolnych medyków od niektórych czynności, dalej czuła, że nie zrobiła wystarczająco dużo, by być z siebie dumną. Ciągle było za mało. Ciągle miała z tyłu głowy słowa rodziców, którzy stawiali ją nad przepaścią i pchali w otchłań obowiązków, nie interesując się jej zdrowiem psychicznym i ogólną chęcią do niektórych dodatkowych zajęć.
Musiała być perfekcyjna w każdym calu, w każdym zadaniu, który wykonywała. Może dlatego patrzyła na siebie tak krytycznym okiem. Nie potrafiła przyjmować komplementów, bo nie była w stanie objąć swoim umysłem tego, że może być w czymś dobra. Jak mogła być dobra, skoro wypruwając sobie żyły, to ciągle było za mało?
Kiwnęła głową, słysząc wzmiankę o inkantacji. Po raz ostatni spojrzała na Mina oraz Aideen, a następnie na chwilę zamknęła oczy. Wzięła parę głębszych oddechów, żeby uspokoić bijące serce.
Odchrząknęła i strzepnęła dłonie. Zaczęła wypowiadać inkantację, wykonując przy tym określone ruchy palcami, starając się nie ominąć żadnego istotnego szczegółu.
O dziwo jej głos nie brzmiał już tak chropowato jak na samym początku. Wypowiadała każde słowo ze stoickim spokojem, wypełniając ciszę w bibliotece miłym dla ucha, delikatnym i dźwięcznym głosem. Widać było, że wkłada w to całe swoje serce.

Rzucanie na rytuał odłamka z użyciem czerwonej świecy:
Potencjał, magia uzdrawiania - 2 + 3 = 5
PT 6 -1 (użycie magii uzdrawiania)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 19:40
https://story-of-magic.forumpolish.com/t848-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t854-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t855-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t858-noeul#12389 https://story-of-magic.forumpolish.com/t857-noe#12388
Powrót do góry Go down
Story of Magic
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Noeul Rim' has done the following action : Kostki


'k10' :
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary 1fr6WM1 [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary YiQY3D2 [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary B9Hmvsp [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ElqKttx [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ElqKttx
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 19:40
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Aideen Smith
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary 1b98aaf8df232b1f461dcb8d7eed60e9
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja ciepłem
Zasoby : 10PD | 200$
Aideen Smith
Fizyczni
Aideen lubiła wspólne czarowanie i czasami nie rozumiała, czemu Magicy podchodzą niekiedy do tego, jakby to była gorsza forma czarów, a czasami wręcz plugastwo albo zło konieczne. Okay, to było coś charakterystyczne dla Guślarzy, ale skoro mogło pomóc przy sukcesie jakiegoś zaklęcia lub rytuału, a przy okazji obniżyć ryzyku przemiany w neffina to powinno się z tego korzystać. Poza tym poczucie więzi i wspólnoty było dla niej wtedy najsilniejsze, czuła się jak w domu, którego tak bardzo szukała przez większość swojego życia.

Dziewczyna miała szacunek do medyków i ich cierpliwości oraz empatii, którą potrafili niekiedy okazać swoim pacjentką. Ona sama nie posiadała tak naprawdę żadnej z tych rzeczy, a na pewno cierpliwości, choć na użytek własny opanowała podstawowe techniki uzdrawiania, aby nie musieć chodzić do ambulatorium z każdym poważniejszym poparzeniem, a tych miewała sporo. Poza tym, tym sposobem też udawało jej się uniknąć niewygodnych pytań, na które musiałaby najpewniej odpowiadać.

- Bardzo dobrze wiesz, że poprawność nie jest moją najmocniejszą stroną. - Zauważyła, jak się od niej odsuwa, ale nie powiedziała na to nic. Wiedziała, co przydarzyło mu się w ciągu ostatniego roku, dlatego nie miała mu tego za złe. Aideen nawet zaczęła świadomie przestawać używać swoich perfum, kiedy wiedziała, że jest umówiona z Minem, aby nie przywoływać złych wspomnień.

- Dziękuję. - Wyszczerzyła się do niego, choć nie mógł tego zobaczyć i pochyliła się, aby spojrzeć na kombinacje Popper, która znajdowała się w książce, słuchając też dalszych wyjaśnień chłopaka.

Mentalna albo uzdrawianie - Aideen w żadnej nie była jakimś orłem, a znała raczej podstawy, ale na jej szczęście miała przy sobie dwójkę specjalistów, która powinna być w stanie odratować to, co popsuje.

Dziewczyna sama zaczęła rozluźniać dłonie i palce, aby przygotować je do skomplikowanych ruchów, które za chwilę miały wykonać. Na pierwszym roku niekiedy jeszcze łapały ją skurcze podczas kreślenia niektórych Popper, ale teraz jej palce przyzwyczaiły się do tych skomplikowanych gestów.

- Ha ha ha, bardzo śmieszne. Dobrze wiedzieć, że humor dzisiaj ci dopisuje. - Pokręciła głową, ale na jej wargach zagościł uśmiech, który Min mógł usłyszeć również w jej głosie.

Decyzja, która z nich zajmie się inkantacją, została podjęta samoistnie. Kiedy rozbrzmiał głos Noelle, po plecach dziewczyny przebiegły mikro ciarki. Może to z powodu jej cichości, a może czegoś innego, ale czasami przerażała Aideen, która zazwyczaj nie dawała po sobie tego poznać.

Brunetka wzięła głęboki wdech, zanim zaczęła wykonywać kolejne ruchy, przykładając się do każdego w tym samym stopniu i w duchu mając nadzieje, że nie pokara ją za używanie mentalnej.

Rzucanie na rytuał odłamka z użyciem czerwonej świecy:
Potencjał magiczny + magia mentalna - 2+1=3
PT 6
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 20:44
https://story-of-magic.forumpolish.com/t852-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t861-brakebills-aideen-smith#12401 https://story-of-magic.forumpolish.com/t862-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t864-aideen-smith#12407 https://story-of-magic.forumpolish.com/t863-do-you-like-play-with-fire#12405
Powrót do góry Go down
Story of Magic
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Aideen Smith' has done the following action : Kostki


'k10' :
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary B9Hmvsp [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary 1fr6WM1 [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Z3gp9hJ
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.10.23 20:44
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Minjun Yun
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Bewegung-animation
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Quaeromancy
Zasoby : 23PD | 715$
Minjun Yun
Mentalni
W rytuałach odprawianych grupowo, pomimo tego, z jak chłodną kalkulacją patrzył na nie Minjun, było jednak coś magicznego. Nie czuł dreszczy ekscytacji, czy innych fajerwerek, gdy magia wyślizgiwała się spomiędzy jego palców. Czuł za to spokój, słuchając jak głos Noelle wybija się z bibliotecznej ciszy. Stonowany, ciepły, a co najważniejsze przy takim zadaniu - pewny. Podniosłość chwili była wystarczającą magiczna dla chłopaka. Dawała też lekkie poczucie satysfakcji, że mógł doświadczyć czegoś takiego. Może to też dlatego, gdy słowa dobiegły końca, a po magii zostało już tylko wspomnienie, cisza, jaka przez chwilę zapadła między nimi, była komfortowa. Nikt nie musiał nic mówić, a jednak wszyscy wiedzieli, że im się udało. A przynajmniej, że nic nie wybuchło na całego szczęście, bo wtedy bibliotekarka mogłaby im zakazać wstępu do końca życia.

Stworzenie odłamka, to jeden z najłatwiejszych do przeprowadzenia rytuałów. Sam Minjun znał kilka osób na kampusie, którzy mieli wszystkie ich rodzaje, używając ich zamiennie. Jedno mieli pod ręką klucze, inni szkiełka, które zaczepione na kółku, przyczepiali do paska.
- Naprawdę dobrze nam poszło, wiecie? - odezwał się, strzelając kostkami w palcach. - Nie spodziewałem się, że zgramy się tak wspaniale, biorąc pod uwagę to, że wszyscy rzucaliśmy zaklęcie z innych rodzajów magii. - Zamknął książkę i odłożył ją do swojej torby. Była, co prawda wypożyczona, ale jeszcze nie skończył jej maglować. Wiedział, że znajdzie w niej rytuały, w których jeszcze nie brał udziału. - Noe, tak jak mówiłem na początku, zatrzymaj ten odłamek. Mam nadzieję, że to będzie pierwszy z wielu, jakie razem dla ciebie stworzymy. - Idea wzięcia udziału w takim przedsięwzięciu, totalnie go jarała. Stworzenie kompletu odłamków brzmiało bardzo… majestatycznie. Może nawet w ten sposób zaimponowaliby jakiemuś psorowi.
Zwrócił się też w kierunku Aideen - Jeśli będzie ci potrzebny jakiś rytuał, pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na moją parę rąk. - mówiąc to, uniósł dłonie w górę i zatrzepotał lekko palcami. - Powinniśmy w ogóle stworzyć jakiś klub rytualny, albo coś. - To ostatnie było rzucone w eter, bez większego przekonania, podczas gdy chłopak powoli zaczął pakować się do torby.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
16.10.23 17:16
https://story-of-magic.forumpolish.com/t3-min-jun https://story-of-magic.forumpolish.com/t21-brakebills-min-jun#31 https://story-of-magic.forumpolish.com/t16-brakebills-minjun-yun https://story-of-magic.forumpolish.com/t26-min-jun#36 https://story-of-magic.forumpolish.com/t11-min-jun#16
Powrót do góry Go down
Noeul Rim
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Db6e4af186c607d0d4b9637d9e3ed2f22be2d95f
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Leczenie chorób i ran
Zasoby : 19PD | 200$
Noeul Rim
Uzdrowiciele
Czyżby perfekcyjne wykonanie odłamka z pomocą świecy miało być znakiem, że to będzie dobry rok akademicki? Oby. Wydarzenia z przeszłości dalej trzymały się wszystkich studentów i pracowników. Dobrze im zrobi chwila na odpoczynek.
- Dziękuję - uśmiechnęła się delikatnie, chwytając czerwony odłamek. Przyjrzała mu się dokładnie, mrużąc przy tym oczy.
Jej głos znów wrócił do normalności, ledwo co odbijając się od regałów w bibliotece.
- Na... Moją też. Jakby co - dodała cicho, spoglądając na Aideen.
Klub rytualny? Przygryzła dolną wargę. Klub to miejsce, gdzie zbiera się dużo osób, prawda? Też tych nieznanych. Nie była duszą towarzystwa, do tego w tłumie totalnie nie potrafiła się zachować. Już obecność Aideen napawała ją pewnego rodzaju niepokojem. Niby dziewczynę ognia kojarzyła i nic do niej nie miała, ale nie znała jej na tyle, by bez problemu rozluźnić mięśnie szyi i ramion.
Znów zaczęła skubać skórki wokół niepomalowanych paznokci.
Co teraz? Mieli się tak po prostu rozejść? A może ciągnąć dalej temat? Widząc pakującego się Mina, miała ochotę wstać i stąd wyjść, ale czy to będzie grzeczne z jej strony?
Wciągnęła nerwowo powietrze. Kolejna skórka na palcu wskazującym została oderwana, zostawiając czerwone miejsce, które zaczęło delikatnie krwawić. Automatycznie przyłożyła palec do ust.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
17.10.23 10:51
https://story-of-magic.forumpolish.com/t848-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t854-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t855-brakebills-noeul-rim https://story-of-magic.forumpolish.com/t858-noeul#12389 https://story-of-magic.forumpolish.com/t857-noe#12388
Powrót do góry Go down
Aideen Smith
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary 1b98aaf8df232b1f461dcb8d7eed60e9
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Manipulacja ciepłem
Zasoby : 10PD | 200$
Aideen Smith
Fizyczni
Podczas odprawiała rytuałów grupowych Aideen czuła się połączona z większą całością, z czymś większym niż oni sami, niż Brakebills. To coś wydawało się zresztą tak naturalne i pradawne, że czasami przerażało dziewczynę, być może dlatego, że moc, którą wtedy zyskali, przewyższała pojedynczego człowieka, a jak wiadomo razem z mocną, rośnie apetyt, a wtedy łatwo o zostanie neffinem… Nigdy co prawda żadnego nie spotkała ani nie była świadkiem procesu przemienienia się Magika w to stworzenie, ale opowieści wykładówców jak i przestrogi w książkach wystarczyły, aby zrobić w niej lęk przed takim losem.

Dziewczyna nie potrzebowała głośnego potwierdzenia, że im się udało. Czuła to zresztą tak samo jak pozostała dwójka, ale miło było usłyszeć pochwałę z ust Mina. Zresztą zawsze było zostać pochwalonym za dobrze wykonaną pracę.

- Dzięki, Królewno. Najważniejsze, że nic nie spłonęło - zaśmiała się, puszczając oczko, którego chłopak nie mógł zobaczyć, ale Noelle już tak.

Rozluźniając palce, strzeliła kilkoma kostkami i zgasiła świeczkę, skoro nie była już im tak naprawdę do czegokolwiek potrzebna. Ostatnie czego potrzebowali to przypadkowe podpalenie czegoś i ban do końca życia na korzystanie z biblioteki. Wtedy najpewniej żadne z nich nie byłoby w stanie ukończyć Brakebills, a co za tym idzie ich pamięć, zostałaby wymazana, czego Aideen nie chciała doświadczać. Wystarczały jej obecne braki w pamięci.

- Oczekujcie w takim razie, że odezwę się w najbliższej przyszłości do was. A pomysł z klubem nie brzmi źle. W końcu im więcej rąk tym większa szansa na powodzenie - Dziewczynie chodził po głowie już nawet pewien rytuał, który widziała w jeden z przeglądanych książek. Co prawda obiecała sobie, że przegląda je tylko z czystej ciekawości, ale skoro miała możliwości…

Widząc, jak Min zaczyna się pakować, Aideen sama podeszła do stołu, przy którym wcześniej pracowała, zamykając po kolei kolejne książki i chowając do torby notes oraz mały piórnik. Kilka z tych opasłych tomów planowała zabrać do swojej sypialni chatce, gdyż jeszcze nie skończyła ich przeglądać.

Rzucanie na zgaszenie świecy:
Potencjał magiczny + magia fizyczna - 2+3=5
PT 4
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.10.23 17:06
https://story-of-magic.forumpolish.com/t852-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t861-brakebills-aideen-smith#12401 https://story-of-magic.forumpolish.com/t862-brakebills-aideen-smith https://story-of-magic.forumpolish.com/t864-aideen-smith#12407 https://story-of-magic.forumpolish.com/t863-do-you-like-play-with-fire#12405
Powrót do góry Go down
Story of Magic
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Aideen Smith' has done the following action : Kostki


'k10' :
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ZsFbbcd [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Z3gp9hJ [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ScAoafw [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Z3gp9hJ [Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary ScAoafw
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.10.23 17:06
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Minjun Yun
[Zakończona] Patrzeć na świat przez czerwone okulary Bewegung-animation
Przynależność : Brakebills
Dyscyplina : Quaeromancy
Zasoby : 23PD | 715$
Minjun Yun
Mentalni
Klub to w istocie mogło być miejsce, w którym zbierało się dużo ludzi, aczkolwiek mogli stworzyć klub, gdzie wszystkie sesje byłyby kameralne i nie obejmowały wszystkich uczestników. Już w ogóle pomijamy też fakt, że Minjun rzucił swoim pomysłem kompletnie bezmyślnie. Tak naprawdę nie zastanawiał się jakoś głęboko nad stworzeniem żadnego klubu. Po prostu podświadomie chciał robić więcej rytuałów, a wiadomo, jak zauważyła Aideen, im więcej rąk, tym większe szanse na powodzenie. Wszystko zapieczętował fakt, że gdy pomysł został wypuszczony, nie został on skwitowany śmiechem, rozchodzącym się po bibliotece.
- Na pewno może być to spoko sprawa, żeby powrócić do formy sprzed tego nieszczęsnego roku zastoju - Jedyne czary, jakie używał przez ostatnie miesiące, to protokoły ochronne, od których robiło mu się już powoli niedobrze. Nawet już rytuał magii fizycznej byłby czymś bardziej pożądanym w tej chwili przez Azjatę.
- Widzimy się niedługo, nie? Możemy wtedy ustalić jakieś szczegóły co do klubu. Jeśli mamy być jego właścicielami to wszyscy - przerwał na chwilę, zapinając torbe. - A jeśli ktokolwiek ma się w nim czuć komfortowo, to też będziemy to my. - No tak, posiadanie czegoś własnego, wiązało się z tym, że oni mogli ustalać zasady. Jeśli nikt nie będzie chciał do nich dołączyć, to już nie ich problem.
Minjun złapał za swoją białą laskę i rozłożył ją jednym sprawnym ruchem. - Wydaje mi się, że to może być początek czegoś wspaniałego - rzucił jeszcze do dziewczyn i skierował się w stronę wyjścia z biblioteki. Jego humor był kapkę lepszy, niż jeszcze godzinę temu.

{Fabuła zakończona}
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
21.10.23 13:45
https://story-of-magic.forumpolish.com/t3-min-jun https://story-of-magic.forumpolish.com/t21-brakebills-min-jun#31 https://story-of-magic.forumpolish.com/t16-brakebills-minjun-yun https://story-of-magic.forumpolish.com/t26-min-jun#36 https://story-of-magic.forumpolish.com/t11-min-jun#16
Powrót do góry Go down
Sponsored content
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Powrót do góry Go down
Skocz do: