Story of Magic


Beta przybywa na ratunek
Idź do strony : 1, 2, 3  Next
Gabriel Blackthorn
Beta przybywa na ratunek B7LiwSs
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 11PD | 1212$
Gabriel Blackthorn
Beta Librae
Ekwipunek: szmaragdowe wahadełko, Glock 34, jeden nóż przy pasie, dwa w wewnętrznej kieszeni kurtki, zapalniczka, telefon

Znali już lokalizację, wiedzieli mniej więcej, jak wygląda sytuacja uprowadzonych guślarzy, więc nie było sensu dalej zwlekać - starcili przecież wystarczająco dużo czasu, a w tej sytuacji każda godzina czy nawet minuta mogła sporo ich kosztować. Gabriel był mocno zdeterminowany żeby wszystko poszło zgodnie z planem choć w tym przypadku planem kinda był brak planu, w końcu w grę wchodziło tu życie i bezpieczeństwo jego partnera. Pozostałych porwanych miał tak trochę gdzieś, ale oczywiście nie zamierzał mówić tego na głos i próbował przynajmniej sprawiać pozory, że tak samo bardzo zależy mu na odzyskaniu wszystkich - choć Bart i Val zapewnie wiedzieli, że jest inaczej. Ta druga najpewniej również martwiła się przede wszystkim o Eliego, w końcu to jej ukochany brat bliźniak.
Zapakował wszystkich do swojej mazdy, już nawet darując sobie uwagi o tym, że zajebie każdego, kto spróbuje zrobić mu tu syf. Nie był w nastroju, jego myśli zajęte były w tej chwili czymś zupełnie innym. Jechał nieco powyżej dozwolonej prędkości, pewnie złamał też przy okazji kilka innych zakazów, ale w tej chwili to nie było ważne. Musieli dostać się na Manhattan jak najszybciej, a z zadupia na którym chwilowo stacjonowali był jednak ładny kawałek.
Zaparkował niedaleko zejścia do wspomnianej stacji metra, wyjmując z kieszeni szmaragdowe wahadełko od Zorii, które miało pomóc im dotrzeć w konkretne miejsce. Zaczekał aż towarzystwo łaskawie wytoczy się z samochodu, na moment zatrzymując wzrok na każdym po kolei.
- Więc tak, lokalizujemy porwanych za pomocą wahadełka a potem ich zgarniamy i spierdalamy zanim sześciopalczaści wrócą. Czy mamy jakiś plan awaryjny? - Well, prawdopodobnie nie mieli, ale to był chyba ostatni moment na jakieś ewentualne ustalenia.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
07.04.21 21:04
https://story-of-magic.forumpolish.com/t176-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t206-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t236-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t205-gabs#340 https://story-of-magic.forumpolish.com/t204-gabriel#476
Powrót do góry Go down
Valerie Stirling
Beta przybywa na ratunek 51e80357cc58bab7c3a394ac099cf0e4eed9b491
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 16PD | 1600$
Valerie Stirling
Beta Librae
Ekwipunek: bicz łańcuchowy zakończony ostrzem owinięty wokół ręki (ostrze schowane pod łańcuch, tak że go nie widać), latarka, beretta 9 pocisków w magazynku (kabura przykryta kurtką), dodatkowy magazynek w kieszeni, nożyk w bucie.
Ubiór: wysokie glany z metalowymi czubami, czarne spodnie z kieszeniami, czarna bluzka na długi rękaw, skórzana czarna kurtka, włosy związane w dwa dobierane warkocze.
Samochód Gabriela: Bandaże, gazy, opaski uciskowe, dwie butelki wody


Valerie zanim wyruszyli wrzuciła do bagażnika samochodu Gabriela w zasadzie pół apteczki, jaką mieli w chatce w becie. Niby wiedzieli, że wszyscy żyli, ale w jakim byli stanie, to chuj i cholera wiedziała. Jeśli... jeśli Eli nie byłby w stanie leczyć, to musieli się zabezpieczyć na wypadek, gdyby sami musieli łatać Eliego i pozostałych. Podobno tam też byli ludzie z alfy, tak więc tak... akurat alfiątek nie posądzała o posiadanie healera. Nieważne, lepiej być zabezpieczonym na ewentualne okoliczności. Przygotowała to, kiedy reszta łączyła się mentalnie, w końcu z niej była mizerna mentalna, wolała nie psuć im zaklęcia.
Podczas drogi była zamyślona, nie odzywała się. Myślami była przy Elim. Byli tak blisko. Musieli go dzisiaj znaleźć i zabrać do bezpiecznego miejsca. Eli musiał być cały. Mieli wiadomość, że żyli wszyscy. Miała nadzieje, że ten stan się nie zmienił. Zacisnęła ręce w pięści.
Kiedy dojechali, wyszła z samochodu i westchnęła ciężko.
- Nie mamy, that's our only shot. - stwierdziła zgodnie z prawdą, nie mieli żadnego planu zapasowego, jeśli coś się zjebie, będą musieli improwizować.  Nie mieli czasu by planować, teraz nie było sześciopalczastych. Miała nadzieje, że ten stan się utrzymywał. - Jeśli wrócą, atakujemy bez wahania, atakujemy pierwsi. - stwierdziła, zaciskając nerwowo pięści, przypominając sobie, kiedy Elijah ją zatrzymał przed atakiem na rudą pizdę.
- Chodźmy na dół, później ty prowadzisz. - stwierdziła, patrząc na Gabriela. Nie było czasu do stracenia, niech tam idą w końcu. Później Gabriel z wahadełkiem będzie prowadził ich do celu.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
07.04.21 22:07
https://story-of-magic.forumpolish.com/t383-guslarze-valerie-m-stirling#2611 https://story-of-magic.forumpolish.com/t384-guslarze-valerie-m-stirling https://story-of-magic.forumpolish.com/t391-guslarze-valerie-m-stirling#2640 https://story-of-magic.forumpolish.com/t392-val#2641 https://story-of-magic.forumpolish.com/t394-valerie#2644
Powrót do góry Go down
Bartolomeo Raquel
Beta przybywa na ratunek Tumblr_inline_pm92ltXvDA1umf7b7_250
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Rekruter
Zasoby : 54PD | 600$
Bartolomeo Raquel
Guślarze
#33
Ekwipunek: niebieskie, czarne i różowe szkiełko; lepszy kamień wiedzy; magiczna różdżka; eliksir na potencjał magiczny; eliksir szczęścia; korkociąg


Zafascynował się pomysłem Valerie, która schowała do samochodu Gabrysia rzeczy. Łeb to ona miała jednak na karku, nie ma co. Zatem kradnąc bezczelnie idee, Bart nauczony doświadczeniem, dorzucił do bagażnika swoje trzy grosze: łopatę, kilof i zmasakrowane zwłoki kota w całunie. Oczywiście jakby ktoś się go zapytał, chociażby właściciel auta to z całą pewnością Bart przystawałby, że bierze ze sobą kawałek płachty. Tak czy tak: pojechali. A wiadomo, że Raquel jako strażnik moralności był tutaj potrzebny, ażeby członków Bety uratować dwóch. Wbrew pozorom naprawdę zamierzał uratować dwie osoby, Szans mógł się przysłużyć jeszcze i to nawet w lepszej roli niżeli telefonu!
- Oczywiście, że mamy plan awaryjny - założył na siebie ręce, by go wymyślić w kilka sekund. - Jeśli ktoś będzie chciał rozmawiać to z nim porozmawiajmy - chciał spojrzeć wymownie na Val, by ta się powstrzymała przed nagłym atakowaniem, ale po co mają się kłócić tuż przed tak ważną misją? - Dobra, pierdolenie. Jak coś się zjebie to dzielimy się tak: Gabriel i Valerie - uciekacie w Elim i Szczylem. Ja i reszta dajemy wam na to czas i sposobność. Czy tworzymy jakieś mentalne połączenie, żeby łatwiej się komunikować? Proponuję, ale ostatnio zostaliśmy oszukani i nie wiem czy możemy mieć pewność co do tego działania tym razem. - Wzruszył ramionami. Warto próbować. Nie wiedział też w sumie czy jego ekipa do tworzenia sposobności ucieczki jest liczna, ale to nic.  Ano i zapewne teraz dał się poprowadzić w dół do metra, żeby nie przedłużać całego cyrku. Miał nawet mapę metra, którą wręczył z dumą, w półukłonie Gabrielowi.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
08.04.21 11:57
https://story-of-magic.forumpolish.com/t171-guslarze-bartolomeo-raquel https://story-of-magic.forumpolish.com/t180-guslarze-bartolomeo-raquel#263 https://story-of-magic.forumpolish.com/t184-guslarze-bartolomeo-raquel#267 https://story-of-magic.forumpolish.com/t181-hello-it-s-me#264 https://story-of-magic.forumpolish.com/t183-guslarska-gaseczka-szuka-swojego-stadka#266
Powrót do góry Go down
Yvonne Brams
Beta przybywa na ratunek IQLOj6Y
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : członek
Zasoby : 2PD | 500$
Yvonne Brams
Beta Librae
E K W I P U N E K: scyzoryk wielofunkcyjny (ostrze, śrubokręt, małe nożyce, pilnik do paznokci i korkociąg), smartfon i napoczęta paczka miętówek.

W powietrzu dało się wyczuć napiętą atmosferę, bo wszyscy chcieli żeby porwanych udało się odbić bez jakichkolwiek problemów. Z tego co usłyszeli wcześniej od Chance'a, to sześciopalczastych akurat nie było w pobliżu metra, co trzeba było wykorzystać. Yvonne miała tylko cichą nadzieję, że oprawcy nie wrócili do kryjówki, bo to oznaczałoby kolejną konfrontację, na którą... nie wiedziała czy jest gotowa. Ostatnio magia płatała jej figle, przez co wątpiła w siebie bardziej niż zwykle. Całe szczęście, że miała przy sobie znajomych z bety.
   Brams milczała. Próbowała zebrać myśli i przygotować się na najgorszy scenariusz, tak na wszelki wypadek, żeby nie dać się zaskoczyć w żaden sposób. Jej dziwne myślenie było jakimś sposobów, dzięki któremu dawała sobie radę. Nie dawała rady jednak zapanować nad wewnętrznych zdenerwowaniem, które szarpało ją od środka. Ale doskonale wiedziała, że to ich jedyna szansa. Szansa, którą musieli wykorzystać jak najlepiej potrafią. Myśląc o tym mimowolnie zacisnęła dłoń, wbijając przydługie paznokcie we własną skórę. Aż oprzytomniała.
   — Zajmę się mentalnym połączeniem — powiedziała tylko, wykonując dłońmi odpowiednie znaki i gesty. — Możecie pomóc — po zakończonej inkantacji wyciągnęła ręce na boki, w razie gdyby ktoś zdecydował się jednak przyłączyć do czarowania.

rzucam kośćmi w oddzielnym poście, żeby edycja nie była możliwa
mentalna (3) + potencjał (2) + współczarowanie (1)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
08.04.21 17:32
https://story-of-magic.forumpolish.com/t454-guslarze-yvonne-brams https://story-of-magic.forumpolish.com/t458-guslarze-yvonne-brams#4199 https://story-of-magic.forumpolish.com/t487-guslarze-yvonne-brams#4637 https://story-of-magic.forumpolish.com/t496-yvonne#4840 https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Story of Magic
Beta przybywa na ratunek Fd79c4e142d48381ed6eff66c6bcd53b
Przynależność : Kadra forum
Story of Magic
Administrator
The member 'Yvonne Brams' has done the following action : Kostki


'k10' :
Beta przybywa na ratunek 9IHXFke Beta przybywa na ratunek DXZjNcQ Beta przybywa na ratunek 1hiO5xw Beta przybywa na ratunek OeAAWXo Beta przybywa na ratunek OeAAWXo Beta przybywa na ratunek OeAAWXo
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
08.04.21 17:32
https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Emily Evans
Beta przybywa na ratunek Source
Przynależność : Beta Librae
Ranga w Sekcie : Opiekun Protokołów Ochronnych
Zasoby : 12PD | 750$
Emily Evans
Beta Librae
Ekwipunek: Torba na ramię, scyzoryk, bandaże, butelka wody

Pojechała, ale miała wewnętrzny konflikt czy to zrobić, bo bała się i nie chciała tego robić. Bała się jak jasna cholera więc z automatu chciała zrezygnować, ale nie, nie tym razem. Chciała pomóc i zrobi to tak dobrze jak tylko będzie umieć na tą chwilę. Tyle i aż tyle może zrobić. W momencie gdy dojechali na miejsce planu w głowie nie miała, ba! Przyjechali tu bez planu, a więc improwizacja będzie pełną gębą jak nic. Gdy Yv zaproponowała wspólne połączenie Emily podchwyciła temat z lekkim uśmiechem.
-Ja pomogę - dorzciła przez chwilę dość niepewnie. Oczywiście wcześniej upewniła się, że może poruszać rannym nadgarstkiem by czarować, oby wytrzymało do czasu uratowania porwanych.

Współczarowanie +1

Emily Evans carried out 6 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek KbmISgk , Beta przybywa na ratunek ElqKttx , Beta przybywa na ratunek B9Hmvsp , Beta przybywa na ratunek RaO12DA , Beta przybywa na ratunek Z3gp9hJ , Beta przybywa na ratunek EbPLmIq
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
09.04.21 12:54
https://story-of-magic.forumpolish.com/t416-guslarze-emily-evans#3339 https://story-of-magic.forumpolish.com/t421-guslarze-emily-evans#3374 https://story-of-magic.forumpolish.com/t418-guslarze-emily-evans#3354 https://story-of-magic.forumpolish.com/t420-emily#3357 https://story-of-magic.forumpolish.com/t419-guslarze-emily-evans#3356
Powrót do góry Go down
Gabriel Blackthorn
Beta przybywa na ratunek B7LiwSs
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 11PD | 1212$
Gabriel Blackthorn
Beta Librae
Dobrze, że Val wpadła na pomysł spakowania apteczki, bo Blackthorn był zdecydowanie zbyt skupiony na głównym celu ich dzisiejszej misji, żeby w ogóle o tym pomyśleć. Bart chyba też coś dorzucił, Gabs nie był pewien co, ale zdecydowanie nie pachniało najlepiej i w trakcie drogi kilka razy cisnęło mu się na usta pytanie w stylu "kurwa, Raquel, co tu tak jebie?". Ostatecznie uznał jednak, że to nie było w tej chwili ważne. Priorytetem było dostanie się na Manhattan w możliwie jak najkrótszym czasie.
Okej, czyli chyba mieli coś, co od biedy można było uznać za plan. Przynajmniej każdy wiedział co robić i jak się podzielić w razie gdyby coś się zjebało. Pozostawała jednak jeszcze jedna kwestia, mianowicie wahadełko, które niestety działało przy użyciu kolejnej niedocenianej wcześniej przez Gabriela magii.
- Val, zdaje się, że znasz się na fizycznej najlepiej z nas wszystkich a to chyba jedyny sposób, żeby aktywować to cholerstwo - oznajmił, wkładając wahadełko w rękę Val, tym samym kinda zrzucając na nią odpowiedzialność za powodzenie zlokalizowania porwanych. Zrobił to jednak w wyższym celu, poza tym zawsze mogli spróbować współczarowania, żeby zwiększyć swoje szanse. Zobaczymy. Fakt, że przekazał wahadełko nie oznaczał jednak, że Gabriel miał zamiar wycofać się na tyły. Nic z tych rzeczy! Tak czy inaczej wyrwał się na prowadzenie i - uprzednio chowając widoczną broń w wewnętrznych kieszeniach kurtki - pierwszy zszedł do metra, gotowy skonfrontować się ze wszystkim, co będzie stało mu na drodze do odzyskania Eliego. Dawno nie był tak bardzo zdeterminowany.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
10.04.21 0:46
https://story-of-magic.forumpolish.com/t176-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t206-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t236-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t205-gabs#340 https://story-of-magic.forumpolish.com/t204-gabriel#476
Powrót do góry Go down
Bartolomeo Raquel
Beta przybywa na ratunek Tumblr_inline_pm92ltXvDA1umf7b7_250
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Rekruter
Zasoby : 54PD | 600$
Bartolomeo Raquel
Guślarze
Fakt, że ich plan brzmiał: raz się żyje, nie oznaczało, że Bartolomeo zamierzał ryzykować. Raczej chciał oddać pałeczkę innym i wkroczyć do akcji jak zacznie się coś dziać. Teraz byli na tym wstępnym etapie wchodzenia w podziemie i ewentualnym snuciem teorii na temat, gdzie są ich poszukiwani. Właściwie to sądził, że są w dupie. Głębokiej, niekiedy było to fajne, wiadomo, jednak gdy metaforyczny tyłek wchodził na plan to lepiej zdawało się posiadać wiedzę na temat mapy. Romeo pamiętał jedynie przecinające się linie metra z zaklęcia lokalizacji. Stanął zatem przed mapą na dole metra i niechętnie klnąc pod nosem stwierdził, że nie wie gdzie są. Fenomenalny fakt, wiadomo, godny umysłu Raquela.
- Myślę, że powinniście nas poprowadzić - zwrócił się do Gabrysia i Val. Wiedział, że fizyczna to trochę podgatunek magii wiedzy, ale nie przesadzajmy. Na wiedzy się znał, na fizycznej znał się Chris i dlatego ten duet miewał rację bytu. Tak czy tak: teraz znajdował się w metrze, pod ziemią, szukając drogi. Potrzebował się skupić, osłaniając tyły drużyny. Dlatego też czujne obserwował teren oddalony od Gabriela i Val, puszczając przed sobą Yv z młodą Evans. Niech go prowadzą, najwyżej zmutowane gęsi weźmie na klatę. Szczególnie, że to nie był jego pierwszy raz w temacie dziwnych zwierząt w ściekach. Jeszcze tam nie byli, ale najpewniej tam zmierzli. Takie informacje przekazał im przynajmniej Szans z ust z jakiegoś typairza. - Niech to chociaż skończy się orgią - powiedział pod nosem, zapewne osoby najbliżej niego potrafiły to usłyszeć. Mimo wszystko Bart starał się zachować czujność i uważać na wszelkie, niesprzyjające okoliczności.

Na czujność
Bartolomeo Raquel carried out 2 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek 1fr6WM1 , Beta przybywa na ratunek ScAoafw
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
10.04.21 2:33
https://story-of-magic.forumpolish.com/t171-guslarze-bartolomeo-raquel https://story-of-magic.forumpolish.com/t180-guslarze-bartolomeo-raquel#263 https://story-of-magic.forumpolish.com/t184-guslarze-bartolomeo-raquel#267 https://story-of-magic.forumpolish.com/t181-hello-it-s-me#264 https://story-of-magic.forumpolish.com/t183-guslarska-gaseczka-szuka-swojego-stadka#266
Powrót do góry Go down
Valerie Stirling
Beta przybywa na ratunek 51e80357cc58bab7c3a394ac099cf0e4eed9b491
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 16PD | 1600$
Valerie Stirling
Beta Librae
Ekwipunek: bicz łańcuchowy zakończony ostrzem owinięty wokół ręki (ostrze schowane pod łańcuch, tak że go nie widać), latarka, beretta 9 pocisków w magazynku (kabura przykryta kurtką), dodatkowy magazynek w kieszeni, nożyk w bucie.
Ubiór: wysokie glany z metalowymi czubami, czarne spodnie z kieszeniami, czarna bluzka na długi rękaw, skórzana czarna kurtka, włosy związane w dwa dobierane warkocze.


Well, Valerie i magia fizyczna. No coś tam liznęła, głównie dlatego, że znała się najbardziej w magii bojowej i fizyczną uznawała za przydatną, w końcu tu ciepiesz pociskami, tu machasz telekinezą. No prawie to samo, tak więc liznęła co nie co, jednak nie nazwałaby się mistrzynią w tym zakresie. Well, spróbuje. Głupio by było, gdyby plan, który w zasadzie nie istniał, jebnął teraz, bo nikt nie będzie potrafił uruchomić wahadełka. Byłby przypał. Zwłaszcza, że nie mieli czasu, musieli iść pomóc im teraz.
Wzięła od Blackthorna wahadełko, jednak na razie go nie uruchamiała, musieli się znaleźć bliżej linii, zaznaczonych na mapie. Zeszli na dół na stację i na jedną z platform. Musieli jednak trafić do tuneli, Valerie obstawiała, że są to tunele dla konserwatorów.
- Wziąłeś odznakę? - spytała, odwracając się w stronę Raquela. Może się przydać, jeśli ktoś się napatoczy. Valerie zaczęła się rozglądać za drzwiami umożliwiającymi zejście do tuneli. W końcu konserwatorzy muszą się tam jakoś przemieszczać.  Jeśli się dostaną już w jakieś bardziej odosobnione miejsce, Valerie użyje wahadełka.

Na czujność - poszukiwanie zejścia do tuneli + ewentualne przeszkadzajki w tym, jacyś ludzie, ochrona. No ogólnie rozpoznanie otoczenia.

Valerie Stirling carried out 5 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek ElqKttx , Beta przybywa na ratunek B9Hmvsp , Beta przybywa na ratunek EbPLmIq , Beta przybywa na ratunek ElqKttx , Beta przybywa na ratunek KbmISgk
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
11.04.21 12:26
https://story-of-magic.forumpolish.com/t383-guslarze-valerie-m-stirling#2611 https://story-of-magic.forumpolish.com/t384-guslarze-valerie-m-stirling https://story-of-magic.forumpolish.com/t391-guslarze-valerie-m-stirling#2640 https://story-of-magic.forumpolish.com/t392-val#2641 https://story-of-magic.forumpolish.com/t394-valerie#2644
Powrót do góry Go down
Emily Evans
Beta przybywa na ratunek Source
Przynależność : Beta Librae
Ranga w Sekcie : Opiekun Protokołów Ochronnych
Zasoby : 12PD | 750$
Emily Evans
Beta Librae
Wszyscy najwidoczniej wiedzieli co robić, a więc skoro Val miała wahadełko to ruszyła za nią. Jednocześnie nie traciła koncentracji, gdyż podtrzymywała połączenie mentalne. Póki co nie zamierzała nic więcej robić, bo ich priorytetem było dojście bliżej miejsca, które było pokazane na mapie, a potem się zobaczy. Może coś po czaruje z magii wiedzy, może o ile szybciej nie będą spierdalać gdzie pieprz rośnie. Więc myśleć i analizować będzie dopiero na miejscu.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
12.04.21 13:43
https://story-of-magic.forumpolish.com/t416-guslarze-emily-evans#3339 https://story-of-magic.forumpolish.com/t421-guslarze-emily-evans#3374 https://story-of-magic.forumpolish.com/t418-guslarze-emily-evans#3354 https://story-of-magic.forumpolish.com/t420-emily#3357 https://story-of-magic.forumpolish.com/t419-guslarze-emily-evans#3356
Powrót do góry Go down
Yvonne Brams
Beta przybywa na ratunek IQLOj6Y
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : członek
Zasoby : 2PD | 500$
Yvonne Brams
Beta Librae
E K W I P U N E K: scyzoryk wielofunkcyjny (ostrze, śrubokręt, małe nożyce, pilnik do paznokci i korkociąg), smartfon i napoczęta paczka miętówek.

Przeglądała się uważnie zgromadzonym – głównie Gabrielowi i Valerie, którzy wkrótce mieli zacząć coś działać z wahadłem. Gdzieś w międzyczasie odnalazła pewnie też spojrzenie Raquela – zawsze spoglądała w jego kierunku, gdy chciała się uspokoić, gdy chciała zająć czymś rozkojarzone ślepia.
   Bez jakiegokolwiek zawahania ruszyła za Val i resztą, pozostając na samym końcu całego łańcuszka. Kilkukrotnie odwracała się za siebie, jakby chciała się upewnić, że nikt nie depcze im po piętach. Przezorny zawsze ubezpieczony, prawda?
   Całe szczęście, że mieli jakiś tam plan – użycie wahadła na niższych kondygnacjach metra było dobrym pomysłem. Chociaż po ustaleniu dokładniejszej lokalizacji porwanych wypadałoby wymyślić co dalej... Nawet jeśli większość przyjęła już do wiadomości, że jedynym planem jest ratowanie porwanych, a dalej spontaniczna ucieczka.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
13.04.21 10:45
https://story-of-magic.forumpolish.com/t454-guslarze-yvonne-brams https://story-of-magic.forumpolish.com/t458-guslarze-yvonne-brams#4199 https://story-of-magic.forumpolish.com/t487-guslarze-yvonne-brams#4637 https://story-of-magic.forumpolish.com/t496-yvonne#4840 https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Środek dnia nie był najgorszą możliwą opcją. Poranne godziny szczytu i przeludnienia metra was minęły, a do czasu kiedy pociągi będą jeździły ze zwiększoną częstotliwością mieliście jeszcze chwilę. Stacja South Ferry należała do nowszych i bardziej nowoczesnych, przynajmniej nad ziemią. Ba! Miała nawet ruchome schody. Znaleźliście na na wąskim peronie, z grubymi kolumnami oddzielającymi ludzi od torów. Emily i Yv, utworzyłyście połączenie pomiędzy wszystkimi bohaterami Bety. Stacja była pustawa, chociaż nie kompletnie pusta. Najwyraźniej pociąg chwilę temu opuścił stację, bo po terenie plątało się maksymalnie dziesięć osób osób. Kiedy mijaliście bramki, Valerie, mogłaś zauważyć rozmieszczenie kamer. Większość musiała soczewką obejmować przede wszystkim teren peronu, w mniejszym stopniu skupiając się na torach. Kolumny miejscami skutecznie zasłaniały obraz obejmowany przez kamery. Oprócz dziesięciu przyszłych-niedoszłych pasażerów, w stróżówce u szczytu stacji siedział sobie ochroniarz, a drugi przechadzał się leniwie po stacji, będąc nieszczególnie zainteresowanym czymkolwiek. Z dużym prawdopodobieństwem, ten w stróżówce miał obraz ze wszystkich kamer. Ot, niby nic specjalnego. Korytarze konserwacyjne na pewno znajdowały się głębiej w tunelach, już poza terenem peronu.
Bart, i tobie nie umknęły kamery czy stróżówki. Zwróciłeś jednak większą uwagę na jednego mężczyznę, siedzącego jakoś tak między kolumnami, że na pewno nie łapały go kamery, co więcej, skuteczniej ukrywał się przed ochroniarzami. Bezdomny z pozoru drzemał sobie przy ścianie, ale wyraźnie nic nie umykało jego uwadze.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.04.21 0:28
https://story-of-magic.forumpolish.com/ https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Bartolomeo Raquel
Beta przybywa na ratunek Tumblr_inline_pm92ltXvDA1umf7b7_250
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Rekruter
Zasoby : 54PD | 600$
Bartolomeo Raquel
Guślarze
Uśmiechnął się, słysząc pytanie Valerie. Wywrócił nawet oczyma, jakby odpowiedź miała być oczywista. Właściwie to była. - Oczywiście, że nie wiem czy ją wziąłem - po czym gwałtownie przyłożył rękę w miejscu, gdzie najczęściej ją trzymał. Była. Odetchną z ulgą. - Mam - przyznał z triumfem szczęścia nad swoją głupotą.
Stacja jak stacja. Metro jak metro. Kilka kamer, gdzieś błąkający się bezdomny, jacyś ochroniarze. Raquel rozejrzał się bacznie i z nieukrywaną radością stwierdził, że na wpół śpiący facet prawdopodobnie wyjęty spod widoku kamer mógł się przydać. Kto wie czy nie zamieni się w bazyliszka? No nikt nie wiedział, ale Romeo śmiało mógłby się o to zakładać. Korzystając z utworzonego przekazu, Bart powiadomił grupę o swojej propozycji: ktoś zaczepia bezdomnego, ktoś zagaduje ochroniarza, on z Gabrielem idą do typa od kamer. Uważajcie na kamery. Takie ostrzeżenie mogło jeszcze rozbrzmieć pozostałym w głowach. Nie czekał na sprzeciw i ruszył pewnym korkiem w stronę stróżówki.
- Dobry, detektyw Raquel - położył odznakę przed uroczą osobą od kamer. - Czy możemy z kolegą przejrzeć nagrania z peronu? Bardzo by nam zależało - położył osobie dłoń na ramieniu osoby ze swoim flirciarskim uśmieszkiem. Ot, może ta pani będzie bardziej przychylna, a może ten pan uzna go po prostu za kolejnego świra z policji. - Ale zacznę od pytania czy działo się na twojej zmianie coś dziwnego?Szukamy rudowłosej kobiety, raczej przy trzydziestce, lubi się panoszyć jakby świat należał do niej. - Spojrzał wymownie na Gabriela, aby ten opisał swojego sześciopalczastego z Alfy. Tym samym wzrok Barta krzyczał cichym Bądź, kurwa, grzeczny. Nawet się nieironicznie do kolegi ze służby uśmiechną.

Perswazja
Bartolomeo Raquel carried out 2 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek Z3gp9hJ , Beta przybywa na ratunek ElqKttx
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.04.21 12:00
https://story-of-magic.forumpolish.com/t171-guslarze-bartolomeo-raquel https://story-of-magic.forumpolish.com/t180-guslarze-bartolomeo-raquel#263 https://story-of-magic.forumpolish.com/t184-guslarze-bartolomeo-raquel#267 https://story-of-magic.forumpolish.com/t181-hello-it-s-me#264 https://story-of-magic.forumpolish.com/t183-guslarska-gaseczka-szuka-swojego-stadka#266
Powrót do góry Go down
Emily Evans
Beta przybywa na ratunek Source
Przynależność : Beta Librae
Ranga w Sekcie : Opiekun Protokołów Ochronnych
Zasoby : 12PD | 750$
Emily Evans
Beta Librae
Dotarli na miejsce, więc całkiem nieźle. Może i kamer w pierwszej chwili nie dostrzegła, lecz miała odpowiednią ilość czasu by się rozejrzeć, osób nie było za wiele, więc wyglądało na to, że pociąg niedawno odjechał, może to i lepiej. Dwójka ochroniarzy, a skoro byli oni tutaj to kamery też. Po przekazaniu informacji od Barta ledwo kiwnęła głową na zgodę to ja idę do ochroniarza. Podeszła do ochroniarza, który stał i prawdopodobnie patrolował to co dzieje sie dookoła. Jej bluzka miała rękaw trzy czwarty, a więc ochroniarz bardzo dobrze widział jej bandaż oraz zaschniętą krew na niej.
-Dzień dobry! Poszukuje informację na temat korytarzy pod tym metrem. Nasza grupa należy do firmy badającej bezpieczeństwo pracy pod metrem i chcielibyśmy sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Wie pan jak się tam dostać bądź czy jest jakaś mapa dotycząca ów metra? - Przywitała się z miłym uśmiechem na ustach. Być może jej pozytywne nastawienie lepiej wpłynie na niego oaz na informacje, które aktualnie potrzebują.

charyzma+perswazja na wyciągnięcie informacji od ochroniarza

Emily Evans carried out 3 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek EbPLmIq , Beta przybywa na ratunek ZsFbbcd , Beta przybywa na ratunek B9Hmvsp
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
14.04.21 12:51
https://story-of-magic.forumpolish.com/t416-guslarze-emily-evans#3339 https://story-of-magic.forumpolish.com/t421-guslarze-emily-evans#3374 https://story-of-magic.forumpolish.com/t418-guslarze-emily-evans#3354 https://story-of-magic.forumpolish.com/t420-emily#3357 https://story-of-magic.forumpolish.com/t419-guslarze-emily-evans#3356
Powrót do góry Go down
Gabriel Blackthorn
Beta przybywa na ratunek B7LiwSs
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 11PD | 1212$
Gabriel Blackthorn
Beta Librae
W pierwszej chwili średnio koncentrował się na otoczeniu, ludziach, czy czymkolwiek, zbyt zaślepiony jednym jedynym celem, który miał w głowie od samego początku. Zwrócił uwagę na inne rzeczy dopiero, kiedy Bart pokrótce przedstawił im swój plan działania. Nie było to głupie, każdy miał zadanie, każdy wiedział co ma robić więc chyba było okej, o ile oczywiście uporają się z tym szybko. Każda minuta była cenna. Nie zjebcie tego w bardzo subtelny sposób dał wszytkim do zrozumienia, żeby lepiej się postarali. Good luck and don't fuck it up, jakby to niewątpliwie ujął RuPaul. Nieważne! Ruszył za Bartem, chwilowo olewając resztę ekipy i skupiając się na tym, co mieli zrobić, żeby wypaść jak najbardziej naturalnie.
- Anthony Blackthorn - rzucił krótko, bardzo oficjalnym tonem, jak zwykle w takich sytuacjach przedstawiając się drugim imieniem a później pozwolił gadać Bartowi, bo sam był raczej mało dyplomatyczną osobą i jeszcze przez nadmierną wybuchowość lub nieobliczalne zachowanie coś by przypadkiem zjebał. No więc stał tam po prostu z pokerową twarzą, wodząc wzrokiem od Raquela do osoby którą Bartuś tak uroczo właśnie zagadywał, ale po wzmiance o rudej szmacie i tym wymownym uśmiechu, natychmiast załapał aluzję i podjął temat. - Często widywana w towarzystwie swojego wspólnika... wysoki, postawny blondyn, lekko kręcone włosy do ramion, obiektywnie przystojny - nie mógł przypomnieć sobie żadnych cech charakterystycznych, rzecz jasna poza szóstym palcem o którym z oczywistych powodów nie zamierzał wspominać. - Paskudna parka. Mam nadzieję, że jak najszybciej zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości, bo to co zrobili przechodzi ludzkie pojęcie. - Wypowiadając te słowa nawet nie musiał udawać - wystarczy, że w domyśle owym okropnym czynem było porwanie Łajzy, to wystarczająco uwydatniało jego negatywne emocje względem poszukiwanej dwójki złoli, a i niewątpliwie jego zdolności manipulacji nie były tu bez zasługi, jeśli osoba odpowiedzialna za kamery faktycznie raczyła uwierzyć w tą całą szopkę.

Charyzma + perswazja
Gabriel Blackthorn carried out 3 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek 1fr6WM1 , Beta przybywa na ratunek RaO12DA , Beta przybywa na ratunek YiQY3D2
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.04.21 0:50
https://story-of-magic.forumpolish.com/t176-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t206-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t236-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t205-gabs#340 https://story-of-magic.forumpolish.com/t204-gabriel#476
Powrót do góry Go down
Valerie Stirling
Beta przybywa na ratunek 51e80357cc58bab7c3a394ac099cf0e4eed9b491
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 16PD | 1600$
Valerie Stirling
Beta Librae
Ekwipunek: bicz łańcuchowy zakończony ostrzem owinięty wokół ręki (ostrze schowane pod łańcuch, tak że go nie widać), latarka, beretta 9 pocisków w magazynku (kabura przykryta kurtką), dodatkowy magazynek w kieszeni, nożyk w bucie. + wahadełko od Gabriela
Ubiór: wysokie glany z metalowymi czubami, czarne spodnie z kieszeniami, czarna bluzka na długi rękaw, skórzana czarna kurtka, włosy związane w dwa dobierane warkocze.


W sumie nie miała bladego pojęcia po ki chuj im nagrania z kamer, wątpiła by banda sześciopalczastych wgl przechodziła przez to metro, bo po jaką cholerę? Pewnie mają jakieś tylne wejścia, wyjścia, portale, czy ki chuj. Wątpiła, by sobie przechodzili tędy rano za każdym razem jak wychodzą z opuszczonej nory w tunelach, kiedy idą po świeże bułeczki w lokalnej piekarni. Jednak Bart z Gabsem poszli zagadać do stróżówki, Emily poszła zagadać ochroniarza. Kiwnęła głowę w stronę Yv, a następnie bezdomnego, którego pokazywał Bart. Sugerując jasno, by to ona się tym zajęła. Val i gadanie z kimkolwiek nie wchodziło w grę. Ona nie była mówcą w tym teamie. Ona co najwyżej mogła roznieść w drobny pył tę stację i każdego na niej.
Tak więc przystanęła w ślepym punkcie kamer, opierając się bokiem o kolumnę i spoglądając na tory. Jeśli mieli iść w tunele, przynajmniej ten konkretny, pasowałoby, żeby nic ich nie jebło. W dupie miała trochę wracających ludzi z pracy, czy inny bullshit. Jednak by uszkodzić tory, wszyscy musieliby być gotowi by zejść i iść, zanim zleci się ekipa do naprawy i inne pierdolety. I jakaś iluzja by się przydała, by ukryć ich zejście do tunelu. Hm.
- Jak już skończycie "zbierać informacje", mogę spróbować przeciążyć szynę dostarczającą prąd do metra, co dałoby nam bezpieczne zejście do tuneli, potem z Blackthornem możemy rzucić iluzję, która ukryje nasze zejście przed gapiami. - przekazała mentalnie swoje myśli odnośnie potencjalnego planu. Musieli się tez w końcu uwijać, bo wtedy nie było sześciopalczastych, to nie znaczy, że już nie wrócili, albo zaraz tego nie zrobią.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
15.04.21 15:23
https://story-of-magic.forumpolish.com/t383-guslarze-valerie-m-stirling#2611 https://story-of-magic.forumpolish.com/t384-guslarze-valerie-m-stirling https://story-of-magic.forumpolish.com/t391-guslarze-valerie-m-stirling#2640 https://story-of-magic.forumpolish.com/t392-val#2641 https://story-of-magic.forumpolish.com/t394-valerie#2644
Powrót do góry Go down
Yvonne Brams
Beta przybywa na ratunek IQLOj6Y
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : członek
Zasoby : 2PD | 500$
Yvonne Brams
Beta Librae
E K W I P U N E K: scyzoryk wielofunkcyjny (ostrze, śrubokręt, małe nożyce, pilnik do paznokci i korkociąg), smartfon i napoczęta paczka miętówek.

Wszyscy podzielili się zadaniami, każdy miał się zająć pozyskaniem jakichś informacji z innej części metra. Kątem oka widziała, że Bart i Gabriel zajęli się stróżówką, a Emily poszła do ochroniarza. Wychwyciła też drobny gest Valerie, która zasugerowała, że warto byłoby porozmawiać również z bezdomnym, który siedział nieco dalej, między kolumnami. Brams kiwnęła tylko głową, a następnie ruszyła w stronę mężczyzny.
   Dobry pomysł, Valerie, pochwaliła, komentując jej plan.
   Plan, który obmyśliła wydawał się bardzo prosty – chciała udawać zatroskaną matkę, której zgubiła się pociecha. Pomyślała sobie, że jej sposób będzie najbardziej ludzki i na innego człowieka po prostu zadziała. Jeśli chciała, to potrafiła wzbudzać u innych współczucie, doskonale o tym wiedziała.
   — Przepraszam, mógłby mi pan pomóc? — wypaliła od razu nieco zmartwionym głosem, rozglądając się na boki, zupełnie jakby kogoś poszukiwała. Starała się wyglądać na zniecierpliwioną i nieco rozkojarzoną. — Moja córka się ode mnie oddaliła. Szukamy jej wraz ze znajomymi — powiedziała, wskazując dłonią na Barta i Gabriela stojących przy stróżówce. — To bardzo ciekawskie dziecko, zawsze interesuje się tym, czym nie powinna. Ktoś wcześniej powiedział nam, że zeszła tutaj, do metra, ale nie widzieliśmy jej. Czy jest tu jakieś zejście niżej, dalej w głąb? Podejrzewamy, że mogła zejść do tuneli. Bardzo proszę, niech pan mi pomoże, możliwe, że jest pan naszą jedyną szansą — mówiąc ostatnie słowa niemalże przed nim kucnęła, jakby chciała swoim udawanym, przestraszonym spojrzeniem wymusić od niego te informacje.

perswazja (3) + charyzma (2)
Yvonne Brams carried out 5 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek KbmISgk , Beta przybywa na ratunek KbmISgk , Beta przybywa na ratunek ZsFbbcd , Beta przybywa na ratunek ZsFbbcd , Beta przybywa na ratunek RaO12DA
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
16.04.21 10:44
https://story-of-magic.forumpolish.com/t454-guslarze-yvonne-brams https://story-of-magic.forumpolish.com/t458-guslarze-yvonne-brams#4199 https://story-of-magic.forumpolish.com/t487-guslarze-yvonne-brams#4637 https://story-of-magic.forumpolish.com/t496-yvonne#4840 https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Bart, Gabs
Za konsolą siedział starszy mężczyzna, trochę zapuszczony i, szczerze powiedziawszy, wyglądał jakbyście swoim wdarciem się do stróżówki wybudzili go z popołudniowej drzemki. Otrząsnął się niemrawo, unosząc na was zmęczony wzrok. -Przejrzeć nagrania? - Ściągnął siwe brwi, prześlizgując się wzrokiem między jednym, a drugim. Pociągnął nosem, mrugając kilkakrotnie. -Taaa, możecie panowie... - Sięgnął po papierowy kubek na stoliczku i upił z niego łyk zimnej kawy. -Nie działo się nic dziwnego, siedzę tu od rana - zaczął znużonym głosem. -Wie pan, jak to jest, w metrze tłumy o świcie, teraz to głównie turyści idą na promy... - Zaśmiał się chrapliwie słysząc o rudej co się panoszy. -Panie, nietutejszy jesteś? Każdy nowojorczyk się panoszy - chyba tak go to rozbawiło, że uderzył dłonią w udo. Zamyślił się jednak, po czym zatrzymał na tobie Gabs, wzrok trochę dłużej, a zmarszczka na jego czole jeszcze się pogłębiła. -A pana odznaka, panie Blackthorn? - Otaksował cię uważnym wzrokiem i wyraźnie od razu bardziej się spiął. -Co to za jedni i czego od nich chcecie? - W jego głosie pojawiło się napięcie.

Emily
-O jezu, co się pani stało? - Ochroniarz niemalże podskoczył w miejscu, patrząc na bandaż. - Czy to tak bezpiecznie, z raną, zapuszczać się do metra? - Zmarszczył brwi. -Bezpieczeństwo pracy pod metrem - powtórzył za tobą bezmyślnie, wciąż wpatrując się w zaschniętą krew. - Eeeee, no... zazwyczaj schodzą na dół -machnął ręką w stronę jednego z kortytarzy, wskazując wymurowaną drabinkę, która pozwalała bezpiecznie stanąć obok torów. -ale to ten, zgłaszają to gdzieś wcześniej, żeby metro wstrzymać na chwilę - wyjaśnił. -Ale pani to powinna do szpitala z tą ręką, a nie do podziemia. Moze ja wezwę karetkę?


Yv
Mężczyzna poruszył się niespokojnie. Szmaty, w które był zawinięty, dość skutecznie osłaniały jego głowę i całą sylwetkę. Zakaszlał kilkakrotnie. Wyszczerzył do ciebie pieńki swoich zębów. -Dziecko, samo w metrze? - Charknął. Przyglądał ci się przez chwilę. -Było tu dziecko, chociaż mi nikt nie wierzył, że było. Ja sobie też nie wierzyłem - zaśmiał się chrapliwie, stukając palcami w skroń. -Może jest dzieckiem ludzi-kretów? Słyszałaś o takich kiedyś, maleńka? - Zarechotał znowu radośnie. - Takie małe, czarnowłose... Ale nie widziałem nikogo wchodzącego do podziemi od...dawna
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
17.04.21 21:49
https://story-of-magic.forumpolish.com/ https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Gabriel Blackthorn
Beta przybywa na ratunek B7LiwSs
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 11PD | 1212$
Gabriel Blackthorn
Beta Librae
Zajebiście, tak zróbmy, zgodził się z Valerie bo w sumie miało to wszytko sens, no a potem skoncentrował się już całkiem na typie w stróżówce - a ten był potencjalnie problematyczną kwestią, bo najwyraźniej niezbyt mu uwierzył, i do tego oczywiście musiał spytać o tą cholerną odznakę. Gabriel odwrócił się do niego plecami, udając, że przeszukuje kieszenie, w rzeczywistości jednak spróbował stworzyć iluzję wspomnianej odznaki, licząc, że dzięki temu facet przestanie przypierdalać się do szczegółów.

Gabriel Blackthorn carried out 4 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek KbmISgk , Beta przybywa na ratunek ZsFbbcd , Beta przybywa na ratunek ScAoafw , Beta przybywa na ratunek Z3gp9hJ

Jeśli mu się udało, pokazał mężczyźnie iluzję odznaki, patrząc na niego nieco zniecierpliwionym wzrokiem.
- Są poszukiwani, nie możemy udzielać więcej informacji na ich temat. Mogę zerknąć w te nagrania?
Chciał już mieć to z głowy, bo jakby nie patrzeć, trochę tracili w tym momencie czas.

Jeśli natomiast iluzja się nie udała, Blackthorn odwrócił się, rzucając coś w stylu "cholera, musiała zostać w radiowozie, mogę po nią iść" i wyszedł, na odchodne mentalnie rzucając do Barta idę zebrać resztę, szybko przejrzyj te nagrania i do nas dołącz.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.04.21 16:40
https://story-of-magic.forumpolish.com/t176-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t206-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t236-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t205-gabs#340 https://story-of-magic.forumpolish.com/t204-gabriel#476
Powrót do góry Go down
Bartolomeo Raquel
Beta przybywa na ratunek Tumblr_inline_pm92ltXvDA1umf7b7_250
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Rekruter
Zasoby : 54PD | 600$
Bartolomeo Raquel
Guślarze
Wydusił z siebie śmiech, ażeby to się trochę przypodobać stróżowi. Chociaż zupełnie nie wiedział, co w tej sytuacji jest śmiesznego. Podziękował za umożliwienie przejrzenia nagrań i się za to zabrał, gdy Gabriel dostał niespodziewane pytanie. Spojrzał z lekkim przerażeniem na guślarza, wymyślając już jakiś plan awaryjny, ale Gabs szczęśliwie wyciągnął odznakę i Bart z pełnym uszanowaniem skinął mu głową. Wrócił do przeglądania nagrań, by wypatrzyć w tłumię Rudą Sucz, Przystojnego Blondyna albo postać, która zachowywała się nietypowo, nawet jak na nowojorskie metro. Najpewniej byli to jacyś zadbani ludzi, którzy wchodzili ewidentnie jak do domu, ignorując resztę ludzi w metrze i może perfidnie rzucając jakieś zaklęcie? Jego uwagę mogli zwrócić ludzie, którzy nietypowe reagują na jakąś postać z nagrań, odsuwają się od niej lub patrzą jak na klauna.
- Wie pan - zaczepił jeszcze starszego mężczyznę, nie odrywając wzroku od nagrań. - taką mamy pracę - wzruszył ramionami już z chęcią wyjścia. Kątem oka złapał na kamerkach dzieciaczki z bety i skoro najwyraźniej nie trzeba było im ratować dupy to wszyscy mogli zacząć się zbierać w miejscu, gdzie najskuteczniej wprowadzą plan Valerie w życie. - Dziękujemy raz jeszcze, miłego dnia? - zmarszczył brwi, bardziej pytając się niżeli twierdząc. Raquel wziął ze sobą Blackthornm, a wychodząc ze stróżówki skorzystał z połączenia, by wszystkich powiadomić, że czas realizować plan Valerie. Spinamy wszystkie śliczne tyłki i dajemy Val działać. Dziewczyny, bądźcie gotowe, kiedy zrobi się spięcie. Szkoda tracić więcej czasu. Jeśli znaleźli coś niepokojącego w nagraniach to Bart również podzielił się tą informacją.
Starając się nie wzbudzać podejrzeń podeszli do Stirling, czekając jak plan stanie się realny i wkroczą w końcu w tunel.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.04.21 19:27
https://story-of-magic.forumpolish.com/t171-guslarze-bartolomeo-raquel https://story-of-magic.forumpolish.com/t180-guslarze-bartolomeo-raquel#263 https://story-of-magic.forumpolish.com/t184-guslarze-bartolomeo-raquel#267 https://story-of-magic.forumpolish.com/t181-hello-it-s-me#264 https://story-of-magic.forumpolish.com/t183-guslarska-gaseczka-szuka-swojego-stadka#266
Powrót do góry Go down
Emily Evans
Beta przybywa na ratunek Source
Przynależność : Beta Librae
Ranga w Sekcie : Opiekun Protokołów Ochronnych
Zasoby : 12PD | 750$
Emily Evans
Beta Librae
- Jest w porządku. Ta rana niedługo się zagoi - odrzekła na spokojnie lekko machając rannym nadgarstkiem. Było nieźle.
-Mhm dziękuję za informację. A z ręką sobie poradzę - dodała po chwili z uśmiechem na ustach.

Perswazja + charyzma na przekonanie ochroniarza że z Emily wszystko ok

Emily Evans carried out 3 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek KbmISgk , Beta przybywa na ratunek YiQY3D2 , Beta przybywa na ratunek B9Hmvsp

Gdy zaczęła odchodzić od ochroniarza jednocześnie mogła przekazać informacje o drabince, która powinna się znajdować obok torów.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
20.04.21 21:24
https://story-of-magic.forumpolish.com/t416-guslarze-emily-evans#3339 https://story-of-magic.forumpolish.com/t421-guslarze-emily-evans#3374 https://story-of-magic.forumpolish.com/t418-guslarze-emily-evans#3354 https://story-of-magic.forumpolish.com/t420-emily#3357 https://story-of-magic.forumpolish.com/t419-guslarze-emily-evans#3356
Powrót do góry Go down
Yvonne Brams
Beta przybywa na ratunek IQLOj6Y
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : członek
Zasoby : 2PD | 500$
Yvonne Brams
Beta Librae
Spoglądała na mężczyznę wciąż z tym samym, wyuczonym zatroskaniem i zniecierpliwieniem. Nerwowo wycierała dłonie o uda, wsłuchując się w jego słowa. Oczywiście nie mógł być bezpośredni, nie mógł jasno powiedzieć gdzie jest zejście niżej, bo przecież w takich sytuacjach nigdy nic nie szło tak, jak powinno. Może była za mało przekonująca?
   Początkowo miała sobie darować rozmowę z nim, niby przekonana, że i tak niczego się nie dowie, ale gdy tylko usłyszała o ludziach-kretach... zmieniła zdanie. Od razu zmarszczyła brwi.
   — Kim są ludzie-krety? I jak to nie było tu dziecka, ale jednak było? — zapytała tym razem bardziej stanowczo, choć szczerze wątpiła, że dojdzie do jakiekolwiek porozumienia z tym mężczyzną. — Chciałabym sprawdzić niższy poziom na własną rękę, moja córka naprawdę wciska nos tam, gdzie nie powinna. Zawsze szuka przygód — wyjaśniła dodatkowo, by jeszcze ostatni raz przekonać go do tego, by wskazał jej stronę do zejścia do podziemi.

perswazja (3) + charyzma (2)
Yvonne Brams carried out 5 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek ElqKttx , Beta przybywa na ratunek YiQY3D2 , Beta przybywa na ratunek RaO12DA , Beta przybywa na ratunek 1fr6WM1 , Beta przybywa na ratunek RaO12DA
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
22.04.21 17:43
https://story-of-magic.forumpolish.com/t454-guslarze-yvonne-brams https://story-of-magic.forumpolish.com/t458-guslarze-yvonne-brams#4199 https://story-of-magic.forumpolish.com/t487-guslarze-yvonne-brams#4637 https://story-of-magic.forumpolish.com/t496-yvonne#4840 https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Gabriel, Bart
Odznaka zmaterializowała się w twojej dłoni, a przynajmniej tak wydawało się mężczyźnie. Coś mruknął pod nosem, a sądząc po jego minie, było to coś obraźliwego, ale chyba nie był na tyle odważny, żeby wypowiedzieć swoją opinię w słyszalny sposób. Przesunął się na swoim obrotowym krzesełku, robiąc wam miejsce przed konsolą. -Mamy trochę kaset. Ale większość trafia do centrali. Wiecie, tak na wszelki wypadek - wzruszył lekko ramionami.
Nagrania, jak to nagrania. Łatwo było dostrzec wzorzec przepływu ludzi na stacji. Rano przelewały się dzikie tłumy, tak samo w godzinach szczytu popołudniu i dostrzeżenie czegokolwiek w tłuszczy, która pcha się do wejścia i wyjścia z metra, graniczyło z cudem. Nagrania dostępne w stróżówce pozwalały na cofnięcie się kilka tygodni wstecz, ale przeglądanie ich w całości zajęłoby wam zdecydowanie za dużo czasu. Kilka rzeczy jednak zwróciło waszą uwagę. Po pierwsze, bezdomny, do którego wysłaliście Yv wydawał się być częstym bywalcem. Momentami nawet kamera uchwytywała go w pełni, ale absolutnie nikt z nim nic nie robił. Jedyne co, to jego obraz wydawał się lekko zamazany? Nieostry na pewno. Nie siedział na stacji jednak cały dzień - tylko poza godzinami szczytu i nocą, i to nie każdego dnia. Inną kwestią, która zwróciła waszą uwagę było nagranie, które każdego dnia wyglądało dokładnie tak samo - koło godziny dziesiątej każdego dnia przejeżdżający pociąg podrywał kawałek jakiejś gazety, a na peronie siedział ten sam bezdomny i dwie osoby na ławaczce. Gdybyście postanowili przyjrzeć się tej części, dość szybko moglibyście wyłapać, manipulację nagraniem. Co ciekawe, nagranie wracało do normy chwilę po tym, jak dwie postaci odchodziły z ostatniego miejsca, gdzie kamera je objemowała, znikając za jedną z kolumn. Jednego dnia też zobaczyliście wysokiego policjanta, wynurząjącego się z tuneli metra. Wydawał się zupełnie nie przejmować nikim ani niczym, ze spokojem wspinając się po drabince. Policyjna czapka skutecznie zasłaniała jego twarz, chociaż stróz chodzący po peronie wyraźnie go znał, bo wymienił z nim kilka słów, jakby zupełnie normalnym było to, że pojedyncza osoba wychodzi z metra. I wreszcie, ostatnią dziwnie zachowującą się postacią, był na oko trzydziestoletni mężczyzna, o nieco przydługich włosach, w idealnie skrojonym garniturze. Kamera ledwie wychwyciła szybkie, sprawne ruchy jego dłoni. Akurat nadjeżdżał pociąg, a nagranie wyglądało tak, jakby chłopak się pod niego rzucił. Miało to miejsce dwa dni temu i żaden z was nie słyszał o samobójcy w metrze.

Emily, ochroniarz odprowadził cię bardzo zdziwionym i zmartwionym wzrokiem, ale już nie powiedział, kierując się w stronę stróżówkiu.

Yv
Mężczyzna przyglądał ci się przez chwilę, mrużąc lekko oczy. -Fatalna z ciebie matka, maleńka, skoro pozwalasz dziecku skakać na tory - zauważył, nieco rozbawiony swoją uszczypliwością. Rozłożył ramiona -Bo było, ale jakby go nie było. I na pewno nie takie, jakiego szukasz - wyraźnie wydawał się nieprzekonany, a im dłużej mu wmawiałaś swoją córkę, tym mniej w nią wierzył. -A ludzie krety... to taka legenda podobno. Podobno wybudowali sobie całe miasto w kanałach. To dziecko to pewnie ich dziecko, a nie twoje - wbił w ciebie podejrzliwe, niechętne spojrzenie i jakby na potwierdzenie swojego przeświadczenia, splunął z niesmakiem.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
23.04.21 13:33
https://story-of-magic.forumpolish.com/ https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com https://story-of-magic.forumpolish.com
Powrót do góry Go down
Bartolomeo Raquel
Beta przybywa na ratunek Tumblr_inline_pm92ltXvDA1umf7b7_250
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Rekruter
Zasoby : 54PD | 600$
Bartolomeo Raquel
Guślarze
Nagrania pokazały im dużo-niedużo, ale wystarczająco wiele, by pokusić się o sprawdzenie pozostałości magii na terenie stacji. Najpierw jednak Bart postanowił skrócić wersję nagrań i poinformować dziewczyna o tym, co zobaczyli. - Widzieliśmy z Gabrielem nagrania. Dość ciekawe, myślimy, że ktoś sobie tutaj trochę poczarował. Gabs to sprawdzi, a ja idę do ciebie, Yv, muszę przetestować pewną teorię - ostrzegł ją, żeby się szykowała na wizytę miłego policjanta, który chce pomóc w szukaniu dziecka. Najpierw jednak musiał poinstruować Gabsa na temat używania szkiełek.
- Stary, słuchaj. Szkła są trzy: niebieskie - protokoły ochronne, różowe - klątwy, czarne - wszystko. Tak skrótowo, myślę, że przyda się najbardziej czarne, ale wskoczyć na tory i zostać przeklętym to też tak niekolorowo. - Wzruszył ramionami. Mogło stać się wiele zła, ale mogło stać się wiele dobrego. Bart przekazał Gabrielowi swoje szkiełka, poklepał go ochoczo po plecach i zostawił z bojowym zadaniem. Sam zaś wywiesił swoją odznakę, przywdział na twarz uśmiech i poszedł w stronę Yv i jej towarzysza.
- Pomogę pani z malutką zgubą - uśmiechnął się do Yv, jakby widział ją pierwszy raz w życiu i miał do niej jedynie służbowy interes. - Detektyw Raquel, miło mi - zaświecił odznaką przed Brams i przykucnął do bezdomnego. - Najpierw tylko mam sprawę do pana. Często pan tu przesiaduje zapewne, osobiście nie mam z tym problemu, nawet jest mi to teraz na rękę. Był tu pan dwa dni temu i chciałby powiedzieć coś o mężczyźnie skaczącym na tory? - Dopytał z nadzieją, iż dowie się czegoś więcej z pierwszej ręki.

Perswazja
Bartolomeo Raquel carried out 2 launched of one k10 :
Beta przybywa na ratunek ElqKttx , Beta przybywa na ratunek KbmISgk
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
25.04.21 0:56
https://story-of-magic.forumpolish.com/t171-guslarze-bartolomeo-raquel https://story-of-magic.forumpolish.com/t180-guslarze-bartolomeo-raquel#263 https://story-of-magic.forumpolish.com/t184-guslarze-bartolomeo-raquel#267 https://story-of-magic.forumpolish.com/t181-hello-it-s-me#264 https://story-of-magic.forumpolish.com/t183-guslarska-gaseczka-szuka-swojego-stadka#266
Powrót do góry Go down
Gabriel Blackthorn
Beta przybywa na ratunek B7LiwSs
Przynależność : Guślarze
Ranga w Sekcie : Członek Sekty
Zasoby : 11PD | 1212$
Gabriel Blackthorn
Beta Librae
Przejrzenie nagrań okazało się całkiem celnym strzałem, bo coś ewidentnie było z nimi nie tak. Gabriel nie był pewien, czy ktoś bezpośrednio manipulował zapisem nagrania czy raczej wykorzystał magię do tego, by kamera uchwyciła takie a nie inne rzeczy, ale niewątpliwie należało przyjrzeć się temu bliżej.
Val, myślę, że możesz zaraz zaczynać przekazał, bo nie sądził, że sprawdzanie terenu przy pomocy magicznych szkiełek Barta zajmie mu dłużej niż kilka, maksymalnie do kilkunastu minut. Przy okazji spróbował przypomnieć sobie imiona dwóch dziewczyn które przyjechały z nimi, ale za cholerę nie potrafił skojarzyć jak się nazywają, bo to nie była informacja, która jego zdaniem cokolwiek zmieniłaby w jego życiu - z tego też powodu postawił raczej na bezosobową wypowiedź. Pozostali mogą pomóc, każda dodatkowa para rąk się przyda. Z ledwością powstrzymał się przed dodaniem "tylko błagam, nie zjebcie", ale zdaje się że już raz to dzisiaj mówił - czy też mentalnie przekazywał, whatever. Liczył, że mimo wszystko każdy zdaje sobie sprawę jak poważna była sytuacja i jak dużo zależało od tego, czy nikt przypadkiem niczego nie spierdoli.
Okej, skoro już każdy wiedział mniej więcej co ma robić, Gabs postanowił zająć się swoją robotą. Niebieskie i różowe szkiełko schował póki co do kieszeni, żeby przypadkiem gdzieś się nie zgubiły, skupił się natomiast na czarnym, które rzekomo służyło do wykrywania wszystkiego. Wyglądał pewnie dosyć idiotycznie, obracając się w miejscu i uważnie obserwując wszystko po kolei przez magiczne szkiełko, ale w tej chwili miał to gdzieś, jeśli właśnie to miałoby mu pomóc cokolwiek ustalić.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
25.04.21 21:59
https://story-of-magic.forumpolish.com/t176-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t206-guslarze-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t236-gabriel-blackthorn https://story-of-magic.forumpolish.com/t205-gabs#340 https://story-of-magic.forumpolish.com/t204-gabriel#476
Powrót do góry Go down
Sponsored content
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Powrót do góry Go down
Skocz do: